Porażka sądowa Google może być ciosem dla sklepu z aplikacjami. Ucierpi również Apple

Alicja Skiba
opublikowano: 2023-12-12 13:31

Porażka Google w batalii sądowej z Epic Games, producentem Fortnite’a, grozi biznesowi wirtualnych sklepów z aplikacjami mobilnymi, który generuje rocznie blisko 200 mld USD - przekazał we wtorek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Decyzja sądu w San Francisco jest ciosem zarówno dla Google, jak i Apple. Obie firmy pobierają prowizje w sklepach z aplikacjami w wysokości nawet 30 proc. od twórców oprogramowania, którzy nie mają lepszych alternatyw, by dotrzeć do szerokiej rzeszy użytkowników.

Fortel Epic

Spór rozpoczął się w 2020 r., kiedy Fortnite został usunięty ze sklepów z aplikacjami Apple i Google Play, ponieważ twórca gry potajemnie zainstalował własny system płatności. Wskutek tego spółki nie miały udziału w jednej trzeciej przychodów.

“Klocki domina zaczną się przewracać. Koniec 30 proc. jest w zasięgu wzroku” - skomentował wyrok Tim Sweeney, prezes Epic.

Ława przysięgłych przeciwko Google

Apple wygrało podobną sprawę przeciwko producentowi gier w 2021 r. W przypadku procesu Google był ten sam sędzia, jednak to zasiadający w ławie przysięgłych konsumenci podjęli decyzję. Orzekający stwierdzili, że gigant zaangażował się w działania antykonkurencyjne, zaszkodził Epic i nielegalnie wymusił własny system rozliczeń na programistach.

Konsumenci wydadzą w sklepach z aplikacjami 182 mld USD w przyszłym roku i 207 mld USD w 2025 r., jak prognozuje firma Sensor Tower.