Potrzebne trwałe regulacje pracy zdalnej

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2020-09-06 22:00

Przepisy dotyczące możliwości zdalnego wykonywania obowiązków służbowych wciąż mają charakter tymczasowy.

Organizacja Pracodawcy RP przypomina, że zlecanie wykonywania pracy w formie zdalnej umożliwia artykuł 3 ustawy covidowej. Przepisy miały wygasać w piątek, ale dzięki nowelizacji pozostały w mocy. W efekcie mają obowiązywać przez cały okres stanu zagrożenia epidemicznego bądź epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, a także trzy miesiące po jego odwołaniu.

— Oznacza to, że regulacje dotyczące pracy zdalnej wciąż mają charakter czasowy — zwraca uwagę Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP.

Niepewność

Przedłużenie czasu obowiązywania podstawy prawnej dla zlecania pracy zdalnej to dobra i zła wiadomość. Dobra, bo pracodawcy mogą oprzeć swoje decyzje o wprowadzeniu home office w firmie na regulacji prawnej, a zła, bo przepisy dotyczące tej kwestii nadal mają charakter tymczasowy. Co więcej, wciąż budzą wątpliwości interpretacyjne.

W efekcie przez bliżej nieokreślony czas pracodawcy będą w dalszym ciągu musieli się zastanawiać, co oznacza, że pracownik ma posiadać „umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe” do wykonywania home office, a pracodawca powinien zapewnić „obsługę logistyczną pracy zdalnej”. Przedsiębiorcy nie mają też pewności, czy warto dalej inwestować w sprzęt i zabezpieczenia techniczne w celu umożliwienia ochrony oraz przepływu wszelkich tajemnic i informacji dotyczących przedsiębiorstwa.

— Takie decyzje w dobie kryzysu musi poprzedzać pewność co do zapisów regulujących pracę zdalną w prawie na stałe. Inwestycje w sprzęt i ochronę danych z pewnościąożywią gospodarkę, jednak nie będą one efektywne, gdy okaże się, że praca zdalna jest tylko tymczasowym rozwiązaniem — zauważa Katarzyna Siemienkiewicz.

Ustawodawca nie doprecyzował także przepisów dotyczących BHP i ekwiwalentu za pracę zdalną. Tymczasem taki zamysł pojawił się na etapie prac nad tarczą antykryzysową 4.0.

— Te kwestie wciąż będą budziły wątpliwości i w przyszłości mogą skutkować roszczeniami ze strony pracowników. Dlatego wymagają odpowiednich rozstrzygnięć, również na gruncie prawnym — dodaje Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspert ds. regulacji Pracodawców RP.

Zapowiedzi zmian

Pracodawcy i pracownicy domagają się uregulowania home office’u w kodeksie pracy. Nie mają wątpliwości, że wykonywanie pracy zdalnej na stałe zagościło w naszej rzeczywistości. To, co kiedyś było mało popularną opcją alternatywną, w czasie pandemii stało się koniecznością.

— Dlatego pracodawcy liczą, że zapowiedź opracowania przez ministerstwo projektu nowelizacji kodeksu pracy w zakresie zdalnego wykonywania obowiązków służbowych nie pozostanie bez pokrycia — zaznacza Katarzyna Siemienkiewicz.

— Nowe rozwiązania usprawniłyby stosowanie pracy zdalnej i przyczyniły się do jej rozwoju — dodaje Wioletta Żukowska- Czaplicka.

Chociaż wiele firm przyzwyczaiło się, że ich kadra pracuje z domu, większość pracodawców chętnie wróciłaby jednak na normalne tory. Z badania firmy Grafton Recruitment oraz CBRE wynika, że po wakacjach tylko co dziesiąta firma zdecydowała się na wprowadzenie stałego home office’u. Większość zatrudnionych od września wróciła do biur, choć głównie w trybie mieszanym, czyli łączy pracę zdalną ze standardową. Na pełen etat wrócili pracownicy co trzeciej firmy.