- Nie doszliśmy do dolnej granicy zakresu – powiedział Praet, który jest także głównym ekonomistą EBC. - Jeśli negatywne szoki pogorszą perspektywę lub jeśli warunki finansowe się nie zmienią w kierunku i skali niezbędnej do zwiększenia inflacji, redukcja stóp wciąż pozostaje w naszym arsenale – dodał.

Szef EBC, Mario Draghi, zaskoczył rynek po posiedzeniu 10 marca mówiąc, że dalsze obniżki stóp nie są potrzebne. To spowodowało umocnienie euro. EBC zdecydował w ubiegłym tygodniu o zwiększeniu ilościowego luzowania polityki pieniężnej podwyższając kwotę comiesięcznych zakupów aktywów z 60 mld USD do 80 mld USD, a także zwiększając zakres zakupów o obligacje spółek.
Praet powiedział, że ten pakiet „ma sens z ekonomicznego punktu widzenia”, bo takie działanie musi być stosowane dopóki inflacja nie wejdzie na ścieżkę trwałego wzrostu w kierunku celu.
- Musi być trwały. Jeszcze tego nie osiągnęliśmy – powiedział.