Do tej pory cena docelowa wynosiła 8080 zł.
Zdaniem Adriana Górniaka, w najbliższych kwartałach inwestorów może czekać sporo rozczarowań. Wszystko przez to, że długa jest lista czynników, które mogą zaszkodzić wynikom firmy i jej pozycji rynkowej.
Jednym z nich jest wejście na polski rynek Primarku (opisywaliśmy to szeroko w "Pulsie Biznesu" - czytaj więcej>>), odbudowa sprzedaży przez H&M, umocnienie dolara względem złotego (kurs jest wyższy niż przed rokiem), osłabienie rubla (sprzedaż w tej walucie to około 20 proc. biznesu) i ryzyko po stronie kosztowej. Specjalista spodziewa się zwiększenia presji na wzrost wynagrodzeń, problematyczną kwestię logistyki i marketingu w e-commerce (w pierwszym półroczu wzrosły o 36 proc. r/r na mkw.).
"W perspektywie przyszłego roku dostrzegamy szereg wyzwań, który stanie przed spółką. Przede wszystkim wskazujemy na wysoką bazę sprzedaży porównywalnej w sklepach, co może negatywnie rzutować na prezentowane dynamiki. W odniesieniu do rentowności brutto przyjmujemy spadek vs ’18 z racji umocnienia USD/PLN (obecnie wyższe poziomy niż rok temu) oraz wzrostu udziału e-commerce (realizowane marże niższe o kilka p.p. niż w detalu)" - napisał analityk w raporcie, który jest dostępny w załączniku.
Raport wydano 24 września o godz. 14.30. Dostępny jest w załączniku 31414633_LPP 20180924 Redukuj 7641 PLN