Przeczytaj, zanim kupisz akcje PZU

Kamil Zatoński
opublikowano: 2010-04-23 00:00

Mniej doświadczonym inwestorom podpowiadamy, jak zapisać się na akcje ubezpieczyciela. Oto 10 dobrych rad

Oferta publiczna akcji PZU nieco różni się od wcześniejszych ofert prywatyzacyjnych.

Ma szansę przyciągnąć bowiem na warszawski parkiet wielu całkiem nowych inwestorów. Widać to chociażby po telefonach czy e-mailach, jakie otrzymujemy od naszych czytelników. Często pytają oni nie tylko, czy warto wziąć udział w ofercie PZU, ale jak to zrobić. To właśnie z myślą o mniej zorientowanych w meandrach giełdowych przygotowaliśmy specjalny, poniższy poradnik. Mamy nadzieję, że okaże się on pomocny w rozpoczęciu giełdowej przygody.

Najpierw rachunek

Jeśli zdecydujesz się kupić akcje, musisz posiadać rachunek inwestycyjny. Ci, którzy go nie mają, powinni go otworzyć w dowolnym biurze maklerskim lub banku, który oferuje taki rachunek powiązany ze zwykłym rachunkiem oszczędnościowo-rozliczeniowym. Aby minimalizować koszty i czas, warto od razu pomyśleć o możliwości obsługi rachunku przez internet.

Formalności trzeba z reguły dopełnić osobiście (czasami można przyspieszyć całą procedurę, wypełniając przed przybyciem do oddziału formularz w internecie). Wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty i NIP. Zapisy na akcje PZU przyjmują wszystkie działające na polskim rynku biura maklerskie, które obsługują inwestorów indywidualnych. Pełna lista wraz z adresami placówek dostępna jest na stronie internetowej www.ipopzu.pl.

Sprawdź prowizje

Szukając najlepszego brokera, zwróć uwagę przede wszystkim na dwie rzeczy. Poszukaj rachunku wolnego od opłaty za jego założenie i prowadzenie przynajmniej do końca tego roku (a najlepiej do końca 2011 roku). I po drugie — sprawdź, gdzie jest najniższa prowizja od złożonego zlecenia na rynek akcji.

Najtaniej jest oczywiście w internecie. Tutaj prowizja od zakupu bądź sprzedaży akcji nie powinna przekraczać 0,4 proc. wartości transakcji. Niektórzy brokerzy udostępniają ponadto darmowe notowania giełdowe online, a nawet szkolenia giełdowe. Warto z tego skorzystać.

Pracownicy w DM PKO BP

Specjalną ofertę przygotowano dla osób związanych z PZU. Chodzi o agentów, pracowników czy akwizytorów, którzy nie otrzymali darmowych akcji pracowniczych przy okazji prywatyzacji spółki. Będą oni mogli zapisać się na dodatkowe 50 akcji, ale pod warunkiem, że nie sprzedadzą ich przez najbliższe trzy lata. Takich uprzywilejowanych osób jest 28 tys.

Uwaga! Zapisy w tej transzy skończą się dwa dni wcześniej, czyli 26 kwietnia. Przyjmować je będą tylko i wyłącznie placówki Domu Maklerskiego PKO BP i niektóre oddziały tego państwowego banku.

Gotówkę wpłać osobiście

Wpłać lub przelej na rachunek maklerski taką ilość środków, jakie chcesz zainwestować w akcje PZU. Pamiętaj, że przelewy księgowane są zwykle następnego dnia po złożeniu dyspozycji. Nie dotyczy to przypadków, jeśli ROR i rachunek maklerski mamy w tej samej instytucji (np. w PKO BP i DM PKO BP). Ci, którzy posiadają już rachunek, muszą pamiętać o tym, że pokrycia zapisu nie mogą stanowić należności ze sprzedanych, ale jeszcze nierozliczonych akcji. Między sprzedażą a rozliczeniem mijają 3 dni.

Najtaniej przez internet

Zapisy na akcje można złożyć na trzy sposoby: osobiście w POK-u biura maklerskiego lub punktach przyjmowania zleceń (znajdują się w niektórych oddziałach banków, lista na www.ipopzu.pl), telefonicznie (trzeba zadzwonić do POK-u biura maklerskiego, w którym mamy rachunek) lub przez internet. Ponieważ przydział akcji ubezpieczyciela nastąpi na specjalnej sesji GPW, to od zleceń zakupu większość biur maklerskich pobierze prowizję. Jej wysokość będzie zależna od sposobu złożenia zlecenia. Drożej jest osobiście i przez telefon, najtaniej —przez internet.

Zapisz się na 30 akcji

Zapisać można się na minimum 3, a maksimum 30 akcji PZU. Jeśli złożymy zlecenie na zakup większej liczby akcji (np. na 50), i tak zostanie ono zredukowane do 30. Nie dostaniemy więcej papierów nawet wówczas, jeśli drobni nie dopiszą. Wtedy walory nieobjęte przez inwestorów indywidualnych trafią do puli dla instytucji.

Kup akcje na ciocię lub babcię

Jeśli jesteś pewien zarobku i nie boisz się ryzyka, możesz zwiększyć szanse na zysk, prosząc o przysługę kogoś pełnoletniego z rodziny. Tak czy inaczej, babcia czy ciocia będzie musiała pofatygować się do biura maklerskiego, aby założyć rachunek inwestycyjny (o ile go jeszcze nie ma) i ewentualnie udzielić ci pełnomocnictwo.

Nie czekaj na ostatni dzwonek

Zapisy przyjmowane są od 20 do 28 kwietnia do godz. 16 po cenie maksymalnej równej 312,50 zł. Oznacza to, że aby pokryć maksymalny zapis, trzeba mieć na rachunku około 9,5 tys. zł (pamiętajmy o kosztach prowizji). Można złożyć tylko jeden zapis. Nawet jeśli złożymy dyspozycję w kilku biurach maklerskich, system zidentyfikuje inwestora po numerze PESEL i odrzuci nieprawidłowe zlecenia. Zapisu nie można anulować. Nie warto odwlekać złożenia zapisu na ostatnią chwilę. Powód? Jeśli takich osób będzie więcej, możliwe są kolejki w biurach maklerskich lub awarie systemów informatycznych gorszych biur maklerskich.

Nie nadpłacaj!

Przydział akcji nastąpi na specjalnej sesji giełdowej 6 maja. Wtedy też większość biur pobierze prowizję od zrealizowanych zleceń. Jeśli chętnych na walory ubezpieczyciela będzie więcej, niż wynosić będzie pula dla inwestorów indywidualnych, zlecenia będą redukowane. W pierwszej kolejności — te złożone na większą liczbę akcji. Jeśli będą redukcje, nadpłaty zostaną zwrócone inwestorom na rachunki w terminie wynikającym z wewnętrznych regulacji biura maklerskiego.

Przygotuj się na debiut

Debiut PZU planowany jest na 14 maja. Wtedy będzie można już realizować zyski bądź dokupować akcje, korzystając z okazji.

Można liczyć na 250 tys. kupujących

Wiesław Rozłucki, były wieloletni prezes GPW

Czy krajowi inwestorzy udźwigną ciężar ofert publicznych PZU, Tauronu, Kulczyk Oil Ventures? Tak. Pieniędzy na rynku jest wystarczająco dużo. Bardzo ważne będą jednak nastroje na globalnych rynkach. Jeśli będą pozytywne, to nie powinno być żadnego kłopotu z popytem. Czy można liczyć na 200-250 tys. kupujących w ofercie PZU? Zdecydowanie jest to możliwe.

Akcje pracownicze PZU

Aby myśleć o sprzedaży akcji pracowniczych PZU w dniu debiutu spółki na parkiecie, trzeba zdeponować je wcześniej na rachunku inwestycyjnym w wybranym biurze maklerskim (niektórzy brokerzy przygotowali z tej okazji specjalne, promocyjne oferty). W tym celu trzeba przedstawić maklerowi dokument potwierdzający posiadanie akcji pracowniczych PZU. Wystarczy świadectwo depozytowe, czyli wypis z rejestru prowadzonego dla PZU przez Dom Maklerski PKO BP lub umowa cywilnoprawna (ewentualnie umowa darowizny). Później przyjdzie czas na tzw. dematerializację papierów. Stanie się to z automatu w momencie przyjęcia i zarejestrowania akcji PZU w krajowym Depozycie Papierów Wartościowych (zajmuje się tym spółka). Po wprowadzeniu akcji ubezpieczyciela do obrotu na GPW, będzie można w końcu sprzedać papiery, tak jak każde akcje notowane na GPW.