Przerwana seria spadków w USA

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-12-10 22:20

S&P500 rósł na zamknięciu o 0,2 proc. Nasdaq zyskał 0,4 proc., a Dow Jones 0,5 proc.

Po trzech kolejnych spadkowych sesjach czwarta była już wzrostowa. Amerykańscy inwestorzy kupowali w czwartek akcje pomimo spadku notowań ropy, czym tłumaczono marsz indeksów w dół na poprzednich sesjach. Taniejąca ropa spowodowała lekki wzrost cen obligacji USA o dłuższym terminie wykupu, bo rynek widzi oddalającą się perspektywę wyższej inflacji. Złoto lekko staniało, czemu sprzyjał umacniający się dolar.

NYSE, Wall Street
NYSE, Wall Street
Bloomberg

Na zamknięciu rosła wartość indeksów 8 z 10 głównych segmentów S&P500. Najmocniej drożały spółki ochrony zdrowia (0,8 proc.) i energii (0,6 proc.). Taniały spółki użyteczności publicznej (1,65 proc.) i materiałowe (-0,8 proc.). Na zamknięciu drożało 54 proc. spółek z S&P500. W górę poszły ceny akcji 23 z 30 blue chipów z indeksu DJIA. Najmocniej rosły kursy koncernu naftowego Chevron (2,0 proc.), farmaceutycznego Merck (1,6 proc.) oraz lotniczego Boeing (1,5 proc.). Największe spadki notowały akcje koncernu chemicznego Dupont (-0,2 proc.), przemysłowego giganta United Technologies (-0,3 proc.) oraz koncernu medialnego Walt Disney (-0,55 proc.).

W grupie spółek, których kursy zmieniały się mocno w trakcie czwartkowej sesji znalazł się m.in. Twitter. Akcje właściciela serwisu mikroblogowania drożały o ok. 7 proc. po wiadomości, że testuje on rozwiązanie pozwalające dotrzeć z reklamą do kolejnych 500 mln internautów. O ponad 11 proc. rósł kurs GoPro. Wystarczyło, że kolejny analityk stwierdził, że producent kamer sportowych może znaleźć się na celowniku Apple.