PSL protestuje przeciw podwyżkom akcyzy na gaz i olej opałowy

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-04-01 16:00

Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) protestuje przeciw planowanej 30-procentowej podwyżce na gaz z butli - poinformował na piątkowej konferencji w Sejmie prezes partii Waldemar Pawlak. W opinii PSL, podwyżka dotknie 4,5 mln gospodarstw domowych. PSL jest też przeciw zrównaniu akcyzy na olej opałowy i napędowy.

Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) protestuje przeciw planowanej 30-procentowej podwyżce na gaz z butli - poinformował na piątkowej konferencji w Sejmie prezes partii Waldemar Pawlak. W opinii PSL, podwyżka dotknie 4,5 mln gospodarstw domowych. PSL jest też przeciw zrównaniu akcyzy na olej opałowy i napędowy.

Przygotowany przez ministerstwo finansów projekt rozporządzenia zakłada objęcie podatkiem akcyzowym w wysokości 695 zł za 1 tys. kilogramów gazu płynnego propan-butan, jego mieszanin i innych gazów płynnych używanych do celów opałowych. Taka stawka obowiązuje obecnie dla gazu do napędu samochodów.

"To bardzo niekorzystna propozycja dla tych, którzy korzystają z gazu w domach. Cena za napełnienie butli wzrośnie z 34 do 44 zł. Tymczasem ok. 60 proc. użytkowników gazu w butlach nie ma stałej pracy" - powiedział Pawlak.

Resort finansów zaproponował również, aby akcyza na 1 litr oleju opałowego wzrosła z obecnych 23 groszy do 1 zł. Celem rozporządzenia jest zapobieganie nieprawidłowościom w obrocie paliwami.

"Uważamy, że to nieprzyzwoite działanie, ponieważ rząd przerzuca koszty na tych, którzy uczciwie płacą podatki" - zaznaczył Pawlak.

Obecna na konferencji prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Aurelia Kuran-Puszkarska szacuje, że zrównanie akcyzy na oleje sprawi, iż koszty ogrzewania olejem wzrosną o kilka tys. zł dla jednego gospodarstwa domowego, ponieważ przeciętne gospodarstwo spala rocznie 3-4 tys. litrów oleju.

Według niej, sprawi to, że ludzie powrócą do tradycyjnych metod ogrzewania - takich, jak węgiel, koks lub nawet drewno. Dodała, że spadek popytu na olej opałowy może obniżyć zyski rafinerii. Jak podała, ok. 20 proc. produkcji PKN Orlen to olej opałowy.

"Uważamy, że podniesienie akcyzy to złe rozwiązanie. Aby lepiej walczyć z szarą strefą rząd powinien wzmóc kontrole w obrocie paliw i bardziej restrykcyjnie karać za nadużycia" - powiedziała Kuran-Puszkarska.

W projekcie określono, że nowe przepisy mają wejść w życie tuż po zakończeniu sezonu grzewczego, 18 kwietnia tego roku. Resort szacuje, że do końca roku, w wyniku zrównania stawek akcyzy, do budżetu wpłynie dodatkowo wpłynie ok. 2 mld zł.

W piątek klub PiS wezwał Ministerstwo Finansów, by zrezygnowało z podwyżki akcyzy na gaz płynny w butlach. Projekt uchwały w tej sprawie PiS złożył w piątek u marszałka Sejmu. Przeciwko podwyżce akcyzy na gaz protestuje też Unia Lewicy.