Pulsinwestora.pl dotarł do niepublikowanego raportu analityków Trigon DM z wyceną Midasa.
Specjaliści oszacowali metodą DCF (zdyskontowanych przepływów pieniężnych) wartość spółki na 1,6 mld zł, już po uwzględnieniu maksymalnych wpływów z emisji akcji (0,82 mld zł) i uregulowaniu płatności za udziały w kupionym pod koniec 2011 r. Aero2 (0,54 mld zł).
Obecnie kapitalizacja rynkowa spółki to ok. 360 mln zł. Jeśli cała emisja zostanie uplasowana, liczba akcji wzrośnie do 1,48 mld. Wartość jednej akcji z wyceny Trigona sięgałaby więc 1,08 zł, wobec ceny emisyjnej równej 0,7 zł.
Prawo poboru zostanie przyznane 15 lutego.
Specjaliści biura szacują, że Midas zacznie osiągać dodatni wynik EBITDA w 2014 r. Ma on wynieść wtedy 79,1 mln zł. Rok później ma to być 91,1 mln zł, w 2016 r. 182,1 mln zł, a w 2017 r. 276 mln zł. Wtedy tez ma to pozwolić na osiągnięcie progu rentowności na poziomie netto.
Autorzy raportu uważają, że rynek mobilnego dostępu do sieci zrewolucjonizować może technologia LTE, a NFI Midas jest jedynym podmiotem w Polsce zdolnym wytworzyć na potrzeby komercyjne pojemność w tej technologii.
Współpraca Midasa z Polkomtelem pozwoli natomiast - w opinii analityków - na skrócenie czasu rozbudowy sieci stacji bazowych. Do klientów operatora skierowana może też zostać świadczona przez MIdasa usluga mobilnego internetu.
- Nie można wykluczyć, że w perspektywie kilku lat obie kontrolowane przez Zygmunta Solorza-Żaka spółki telekomunikacyjne mogą zostać połączone - głosi raport.
Trigon szacuje, że Midas może pozyskiwać 30-40 proc. owych użytkowników internetu domowego oraz 40-50% użytkowników internetu mobilnego. Zdaniem Trigona, oferta Midasa to w wielu regionach kraju jedyny wybór szerokopasmowego internetu i najlepsza oferta (choć z tym ostatnim sie nie zgadzam - MW). Po 2-3 latach udział spółki w rynku powinien się ustabilizować na poziomie 33 proc.