Reputacja NCBR się pogorszyła. To może zaszkodzić finansowaniu innowacji

opublikowano: 22-05-2023, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Podejrzenie nadużyć nadszarpnęło zaufanie przedsiębiorców do centrum. Jeśli najlepsi zrezygnują z jego konkursów, unijne fundusze mogą finansować słabe projekty - obawia się rynek. NCBR uspokaja.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak podejrzenia korupcyjne w Szybkiej ścieżce NCBR wpłynęły na poziom zaufania rynku do centru
  • czy pieniądze z programów NCBR będą w przyszłości kapitałem pierwszego czy ostatniego wyboru
  • czy najlepsze startupy chcą jeszcze sięgać po pieniądze z BridgeAlfa, kolejnego z programów NCBR
  • czego najbardziej obawiają się przedsiębiorcy i inwestorzy

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), jednostka, nad którą nadzór od 2022 r. sprawuje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, zostało utworzone, by wspierać rozwój spółek realizujących innowacyjne projekty i komercjalizację efektów prac badawczo-rozwojowych. W Polsce zarządza ogromnymi funduszami unijnymi przeznaczonymi właśnie na te cele. Od centrum oczekuje się więc działania zgodnego z unijnymi standardami i pełnej transparentności. Ostatnio jednak nad NCBR zawisły czarne chmury. Instytucja zmienia dyrektorów i innych kluczowych menedżerów jak rękawiczki. Od stycznia 2022 r. funkcję dyrektora lub p.o. dyrektora sprawowały aż cztery osoby. Zawrzało, gdy wyszło na jaw, że w ostatnim konkursie Szybka ścieżka – Innowacje cyfrowe milionowe kwoty popłynęły do firm bez kompetencji i/lub powiązanych z politykami. Pojawiły się podejrzenia nadużyć. Po kontrolach kilkunastu firmom cofnięto finansowanie. Rykoszetem dostało się przedsiębiorcom, których projekty zasługiwały na finansowanie – w związku z kontrolami opóźniło się podpisanie niektórych umów. Tymczasem dotowane przedzięwzięcia muszą się zakończyć jeszcze w tym roku.

Trudno się dziwić, że reputacja NCBR mocno ucierpiała. Skutek? Dla wielu przedsiębiorców i inwestorów, zwłaszcza najlepszych na rynku, unijne pieniądze rozdawane za pośrednictwem NCBR mogą stać się kapitałem ostatniego wyboru. Jeśli nie będą o nie zabiegać, gigantyczny kapitał wesprze słabsze projekty, co nie będzie sprzyjać rozwojowi polskiej innowacyjności. A już teraz zajmujemy w tej kategorii odległe lokaty - np. w „Europejskim Rankingu Innowacyjności 2022” Komisji Europejskiej Polska była czwarta od końca.

W labiryncie niepewności
W labiryncie niepewności
Przedsiębiorcy i inwestorzy finansowaniu przez fundusze europejskie z niepokojem patrzą na rozwój sytuacji sytuacji w NCBR.
Adobe Stock

Szybka ścieżka NCBR spowolniła system

- NCBR strzeliło w kolano sobie i całemu systemowi finansowania innowacji w Polsce – mówi przedsiębiorca, który został zakwalifikowany do dofinansowania projektu w ostatnim konkursie w ramach Szybkiej ścieżki.

Woli wypowiadać się anonimowo, podobnie jak inni nasi rozmówcy - osoby znane w środowisku technologicznym i inwestorskim.

Jego projekt nie został zdyskwalifikowany w ramach kontroli w NCBR, ale nadal czeka na podpisanie umowy na finansowanie. Realizację przedsięwzięcia – podobnie jak wielu innych beneficjentów - już rozpoczął, obawiając się, że inaczej nie zdążyłby w wyznaczonym terminie. Na razie finansuje prace z własnej kieszeni.

- Jeśli nie podpiszemy umowy w najbliższym czasie i nie zostaną nam wypłacone fundusze, mogę mieć problem z uregulowaniem wynagrodzeń za realizację projektu. W konkursie Szybkiej ścieżki mogły aplikować zarówno duże przedsiębiorstwa, jak i start-upy. O ile brak dofinansowania nie zachwieje dużymi firmami, o tyle przyszłość mniejszych może być zagrożona. NCBR podcięło skrzydła start-upom – dodaje przedsiębiorca.

Jego zdaniem organizacja taka jak NCBR jest w Polsce bardzo potrzebna, a w centrum wciąż pracuje wielu dobrych specjalistów. Sam system i koncept działania jednostki nadzorującej przepływ publicznych pieniędzy na innowacje jest dobry, został jednak wypaczony przez ludzi i politykę.

Przedsiębiorca nie odżegnuje się od udziału w przyszłych programach finansowania innowacji, ma jednak wiele obaw. Rozważa również aplikowanie o unijny kapitał bezpośrednio do Komisji Europejskiej, w ramach programu Horyzont Europa.

Trudna sytuacja na rynku venture capital

W ostatnim czasie sytuacja na rynku venture capital mocno się zmieniła. Osłabła aktywność inwestorów, którzy ostrożniej dobierają spółki do portfeli i realizują mniej inwestycji. Dodatkowo urealnione zostały wyceny spółek technologicznych. W rezultacie także start-upy, jeśli mają zapewnione finansowanie na najbliższe miesiące lub dostęp do innych źródeł kapitału, zwlekają z realizacją kolejnych rund inwestycyjnych. W I kw. 2023 r. wartość transakcji zrealizowanych z udziałem polskich spółek wyniosła 446 mln zł - to o 27 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. W tym kontekście można byłoby się spodziewać bardzo dużego zainteresowania np. grantami unijnymi na innowacje. NCBR informuje, że w pierwszym konkursie Ścieżka SMART (w ramach FENG) wpłynęły 134 wnioski o dofinansowanie projektów. W feralnym konkursie Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe do 20 grudnia 2022 r. złożono 434 wnioski.

W ostatniej kolejności po kapitał NCBR

- NCBR zawsze miało opinię szczególarza. W przeciwieństwie do Polskiego Funduszu Rozwoju nie starało się szukać rozwiązań, lecz było formalistyczne w przekazywaniu pieniędzy na rynek. Projekt mógł ponieść porażkę, byleby wszystko przebiegło zgodnie z procedurą. Oczywiście można dywagować, czy NCBR dobrze, czy źle wybiera projekty. Teraz jednak mowa o podejrzeniu korupcyjnym – podkreśla dobrze znany na rynku inwestor, który od lat korzysta z unijnych pieniędzy w ramach programu BRIdgeAlfa, wspierającego rozwój funduszy venture capital.

Przedstawiciele NCBR już dawno zapowiadali, że BRIdgeAlfa - w obecnej postaci realizowany jeszcze do końca roku - będzie miał kolejną odsłonę i finansowanie z FENG. Na razie centrum nie ujawniło formuły ani harmonogramu.

- Nie mówimy „nigdy”, podjęliśmy jednak decyzję, że po kapitał na stworzenie kolejnego funduszu inwestującego w spółki na najwcześniejszym etapie rozwoju pójdziemy do NCBR w ostatniej kolejności. Dla nikogo nie są to już pieniądze pierwszego wyboru. Nasza Alfa zamknęła okres inwestycyjny, ale w końcowej fazie działania mieliśmy problem z pozyskaniem najlepszych projektów. Przedsiębiorcy, z którymi chętnie rozmawiały też inne fundusze, nie chcieli bridge’owych pieniędzy – ujawnia inwestor.

Walka o efektywność publicznego finansowania

Bez dużej siły przyciągania najlepszych spółek efektywność publicznego dofinansowywania sektora venture capital będzie niska.

- Jeśli to odium nie zostanie zdjęte z NCBR, może się okazać, że wokół kolejnych programów zaczną się zbierać ludzie, którzy nie są w stanie pozyskać kapitału nigdzie indziej, lub tacy, którzy współpracę z centrum potraktują jak skok na kasę. Istnieje więc ryzyko marnotrawienia pieniędzy – podkreśla inwestor.

Zdaniem kolejnego z naszych rozmówców, również inwestora związanego z BRIdgeAlfa, NCBR będzie musiało wyciągnąć lekcję z dotychczasowej działalności. Jeśli chce zapewnić płynne finansowanie rynku venture capital, musi mocno odświeżyć założenia programu.

- Następca BRIdge Alfa powinien być dostosowany do rynku, który na przestrzeni ostatnich lat mocno się zmienił. Wtedy program może zyskać zainteresowanie inwestorów i start-upów, chociaż – ze względu na wydarzenia w Szybkiej ścieżce – firmy nabrały obaw. Boją się m.in. możliwości niewypłacenia pieniędzy na czas, opóźnień w realizacji projektów i problemów z ich rozliczaniem. Spółki z najlepszymi wynikami już teraz w pierwszej kolejności wybierają kapitał prywatny, finansowanie publiczne coraz częściej bywa dodatkiem lub ostatecznością – podkreśla drugi z inwestorów.

Stanowisko NCBR
Przedsiębiorcy i naukowcy znają nas nie od dziś
Zespół prasowy NCBR

Mieliśmy obawy, że sytuacja wokół konkursu Szybka ścieżka – Innowacje cyfrowe, której wszechstronne wyjaśnienie leży w naszym interesie, może – mimo podjęcia działań naprawczych – przełożyć się na spadek zaufania do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Jednak polscy przedsiębiorcy i naukowcy znają nas nie od dziś. Zdecydowali się nam zaufać i jak zwykle przychodzą ze swoimi pomysłami. Świadczy o tym duże zainteresowanie pierwszym konkursem Ścieżka SMART, ogłoszonym w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). Wpłynęły 134 wnioski o dofinansowanie projektów na łączną kwotę dofinansowania ponad 2,1 mld zł. Spodziewamy się, że w drugiej odsłonie Ścieżki SMART zainteresowanie będzie jeszcze większe.

Także spotkania informacyjne na temat naborów Ścieżki SMART cieszyły się dużą popularnością wśród potencjalnych wnioskodawców, zwłaszcza że mogli natychmiast podzielić się swoimi uwagami i zadać pytania. Łącznie skorzystało z nich ponad 1400 osób. Nasz punkt informacyjny odpowiedział w tym roku już na 1319 pytań związanych z programem FENG.

Ważnym obszarem zainteresowania NCBR są transakcje na rynku VC, ze swojej natury wysoce ryzykowne. Na przykład w 2020 r. liczba zawartych transakcji pochodzących z funduszy wspartych środkami NCBR wyniosła 216, tj. 47 proc. wszystkich i 9 proc. wartości dostarczonego kapitału. Projekty realizowane z pieniędzy publicznych, w tym europejskich, są stale monitorowane. Wszyscy rozumiemy, że przy tak dużym wolumenie tych transakcji po stronie NCBR mogą się zdarzyć nadużycia – kluczowa jest tu jednak możliwie szybka i właściwa reakcja po ich ujawnieniu.

Nowy program, który miałby kontynuować ideę zapoczątkowaną przez BRIdge Alfa, powstaje w grupie specjalistów w zakresie inwestycji, nauki, prawa i finansów. Celem prowadzonych prac jest ulepszenie jego założeń i usunięcie kwestii, które powodowały największe trudności. Planowane dwie edycje programu pozwolą na wypracowanie koncepcji wolnej od dotychczasowych ograniczeń.

W ciągu 15 lat działalności NCBR przeszło wiele zmian, w tym kadrowych. W dalszym ciągu pracują u nas ludzie o wysokich kwalifikacjach, wśród nich specjaliści i eksperci wewnętrzni z praktyczną znajomością rynku, w tym VC. Są głównym nośnikiem wiedzy. Zmiany personalne w dziale funduszy kapitałowych NCBR, odpowiedzialnym za wdrażanie programów dotacyjnych (BRIdge Alfa) i inwestycyjnych (NCBR CVC), nie dotknęły zespołu pracowników merytorycznych, którzy od lat współpracują z podmiotami realizującymi te programy.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane