Agencja donosi, że zespół doradców prezydenta Andrzeja Dudy przygotowuje obecnie nowe propozycje, które chce przedstawić do końca maja. Dwa źródła powiedziały Reutersowi, że wciąż jest rozważana jakaś forma przymusowej konwersji walutowych kredytów hipotecznych, ale będą również przedstawione inne opcje. Sławomir Horbaczewski, członek zespołu powiedział agencji, że „konwersja nie jest potrzebna”, bo byłaby nieuczciwa wobec tych, którzy zaciągnęli kredyty w złotych. Ujawnił, że jednym z rozwiązań mogłoby być przekazanie własności nieruchomości mieszkaniowej kupionej na kredyt walutowy bankowi, wraz z jego niespłaconą częścią. Kredytobiorca mógłby jednak nadal mieszkać w nieruchomości i płaciłby tylko koszt wynajmu. Horbaczewski powiedział także, że banki mogą zostać zmuszone do zwrotu kosztu wymiany walut, którym obciążyły kredytobiorców.

Reuters pisze, że jednym z największych wyzwań dla rządzącego PiS jest znalezienie rozwiązania pozwalającego na rozłożenie na dłuższy okres kosztu redenominacji kredytów walutowych. Agencja przypomina, że większość polskich banków jest notowana na giełdzie i musi publikować sprawozdania finansowe zgodne z międzynarodowymi standardami rachunkowości. Wymagają one, aby ewentualny koszt konwersji kredytów hipotecznych w obcych walutach natychmiast uwzględniać w raportach o wynikach. Jedno ze źródeł Reutersa twierdzi, że PiS może spróbować „wyjąć” kredyty walutowe z bilansów banków i umieścić je w spółce specjalnego przeznaczenia, która później wyemituje obligacje na nich oparte.
Doniesienia agencji Reuters skomentował 6 maja minister finansów Paweł Szałamacha. W rozmowie z Radiem ZET podkreślił, że polski rząd nie zamierza wycofać się z pomocy dla frankowiczów. Przedstawienie nowej wersji rozwiązania zapowiadano na przełom maja i czerwca. Wówczas w tej sprawie ma się zebrać również Komitet Stabilności Finansowej.