Rokita: PO nie jest zainteresowana posiedzeniem Sejmu ws. weta

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-08-24 14:18

Według szefa klubu PO Jana Rokity, Platforma nie jest zainteresowana dodatkowym posiedzeniem Sejmu, na którym posłowie mieliby się zająć wetem prezydenta do ustawy o zwrocie podatku VAT na materiały budowlane. PO ma własny pomysł na rozwiązanie kwestii VAT-u, który nie wymaga takiej ustawy.

Według szefa klubu PO Jana Rokity, Platforma nie jest zainteresowana dodatkowym posiedzeniem Sejmu, na którym posłowie mieliby się zająć wetem prezydenta do ustawy o zwrocie podatku VAT na materiały budowlane. PO ma własny pomysł na rozwiązanie kwestii VAT-u, który nie wymaga takiej ustawy.

    Uzasadniając swe stanowisko, Rokita przypomniał, że PO proponuje wprowadzenie podatku liniowego - jednolitej stawki PIT, CIT i VAT na poziomie 15 proc.

    "Nie zamierzamy utrzymać 22 proc. stawki VAT w budownictwie, ani utrzymać ulg. Chcemy obniżyć VAT w budownictwie o 7 proc., w związku z czym, ta ustawa w ogóle nas nie interesuje. Tak czy owak zamierzamy ją znieść" - powiedział Rokita w środę dziennikarzom.

    Ustawa z 29 lipca miała złagodzić skutki podniesienia od 1 maja 2004 r., w związku z wejściem Polski do UE, VAT-u na materiały budowlane z 7 proc. do 22 proc.

    Zakładała, że osobom fizycznym, które budują lub remontują mieszkanie, przysługiwałaby rekompensata za wzrost podatku VAT na materiały budowlane. Przepisy miały wejść w życie 1 stycznia 2006 r., natomiast zwrot miał dotyczyć okresu od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2007 r.

    W poniedziałek posłowie zbiorą się w Warszawie na uroczystym posiedzeniu Sejmu i Senatu poświęconym 25 rocznicy powstania "Solidarności". LPR, PSL i SDPL chcą, by przy tej okazji - być może przedłużając posiedzenie na wtorek - Sejm zajął się wetem prezydenta do ustawy o zwrocie podatku VAT na materiały budowlane.

    Z prośbą w tej sprawie Roman Giertych (LPR) zwrócił się już do marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza.

    Według konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka, jeżeli nie będzie posiedzenia Sejmu, który zająłby się wetem prezydenta,  "działa zasada dyskontynuacji prac legislacyjnych". "Oznacza to, że jeśli nie zakończy się w pełni bieg postępowania ustawodawczego danej kadencji Sejmu, to ustawa po prostu przestaje istnieć i wędruje do kosza. Nowy Sejm nie ma obowiązku rozpatrywać weta" - powiedział prof. Winczorek we wtorek PAP.