Kandydat Platformy Obywatelskiej (PO) na premiera Jan Rokita zapewnił, że w przypadku wygranej PO w wyborach wicepremierem w jego gabinecie zostanie szef Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Jarosław Kaczyński i z nim będzie konsultował wszelkie decyzje co do obsady ministerstw. W przypadku zwycięstwa PiS-u Rokita liczy na propozycję funkcji dla siebie od Kaczyńskiego.
„Jeśli miałbym być premierem tego rządu, nie zgłoszę publicznie kandydatów na żadnego ministra bez uzgodnienia tego z prezesem Kaczyńskim. Zamierzam to zrobić z nim wspólnie, bo to jest wtedy technika tworzenia dobrego rządu” – powiedział Rokita w środowym wywiadzie dla Radia Zet.
Podkreślił, że gabinet tworzony przez szefa PO lub PiS-u będzie rządem autorskim – bez parytetów partyjnych, ale też nie będzie to rząd bezpartyjnych fachowców.
Rokita wymienił kilka „zasadniczych kwestii spornych” między PO i PiS-em. Są to: podatki, reforma administracji rządowej oraz walka z bezrobociem.
„Wydaje mi się, że w efekcie tego wszystkiego kluczową kwestią jest podejście do bezrobocia. [...] Ja nie wierzę w to, ażeby PiS było partią, która byłaby zdolna dzisiaj poradzić sobie z wysokim bezrobociem w Polsce, ja uważam, że [rząd Jarosława Kaczyńskiego] to byłby rząd wysokiego bezrobocia” – powiedział kandydat PO.
Wybory parlamentarne odbędą się 25 września. Wszystkie ostatnie sondaże wskazują, że PO i PiS uzyskają w nich większość pozwalającą na stworzenie stabilnego rządu, a być może nawet większość 2/3, umożliwiającą przeprowadzenie zmian w konstytucji.
W większości badań opinii przewodziła ostatnio PO, choć według sondażu TNS OBOP dla „Faktu”, opublikowanego w środę, PiS może liczyć na 34% głosów wyborców, którzy wiedzą już, na kogo chcą głosować, natomiast PO – na 32% głosów. (ISB)
tom/bas