Ropa odbija po poniedziałkowej przecenie

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-04-09 05:56

Poranny wtorkowy handel ropą toczy się pod dyktando popytu. Ceny surowca zbliżyły się ponownie do pięciomiesięcznego maksimum w wyniku obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie,

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Czerwcowe kontrakty na globalny benchmark Brent zyskiwały nad ranem polskiego czasu ponad 0,4 proc., dochodząc do niemal 91 USD za baryłkę. Z kolei majowe futures na amerykańską odmianę WTI drożały w nieco niższej skali, o około 0,3 proc. kształtując swoją wycenę na pułapie 86,73 USD/b.

To odreagowanie poniedziałkowej przeceny, kiedy to surowiec stracił niemal 1 proc., notując pierwszą przecenę od pięciu sesji.

Rynki cały czas znajdują się pod presją obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Do konfliktu na osi Hamas-Izrael dołączyły się niepokoje o reakcję Teheranu na żydowski atak na konsulat Iranu w Syrii. Istnieje ryzyko, że konflikt rozleje się na szerszy obszar tego zapalnego punktu na mapie świata doprowadzając do przerwania lub ograniczenia dostaw surowca. Rejon Bliskiego Wschodu odpoiwada aż a 1/3 światowych dostaw ropy naftowej.