Groźba przejścia kolejnego huraganu nad Zatoką Meksykańską spowodowała w poniedziałek ostry wzrost cen ropy - podają brokerzy.
Krajowe Centrum Huraganów w Miami podało, że w poniedziałek na zachód od Jamajki uformowała się tropikalna burza Wilma, już 21. w tym sezonie. Tak więc kolejny potencjalny huragan może zagrozić produkcji ropy w Zatoce Meksykańskiej.
"Dzisiaj to dominujący temat" - powiedział Rob Laughlin, broker Man Financial w Londynie.
Baryłka lekkiej ropy WTI w dostawach na listopad zdrożała w USA na NYMEX w handlu elektronicznym w poniedziałek o 1,46 USD, czyli 2,3 proc., do 64,09 USD.
Ropa Brent w Londynie w dostawach na grudzień zdrożała zaś w poniedziałek przed południem o 1,54 USD do 60,89 USD za baryłkę.