Ropa wreszcie tanieje, Wenezuela zwiększy wydobycie

opublikowano: 2002-12-30 19:47

Po raz pierwszy od pięciu sesji na światowych rynkach tanieje ropa. Spowodowała to zapowiedź zwiększenia produkcji surowca przez Wenezuelę.

Rafael Ramirez, minister energetyki w rządzie Wenezueli zapowiedział w piątek, że do końca przyszłego tygodnia produkcja ropy wzrośnie w tym kraju do 1,2 mln baryłek dziennie. W ubiegłym tygodniu, w związku ze strajkiem generalnym, Wenezuela, która jest piątym na świecie producentem ropy, wydobywała zaledwie 200 tys. baryłek surowca dziennie. Deklaracja Ramireza jest zgodna z ostatnim oświadczeniem Ali Rodrigueza, byłego sekretarza generalnego OPEC, obecnie prezesa państwowego koncernu Petroleos de Venezuela. Zapowiedział on, że do końca stycznia Wenezuela będzie produkowała 2 mln baryłek ropy dziennie.

Mimo spadku kursu ropy po najnowszych wiadomościach z Wenezueli jest on wciąż o ok. 18 proc. wyższy od notowanego 2 grudnia, dnia rozpoczęcia strajku generalnego w tym kraju. Analitycy zwracają takżę uwagę, że przed wybuchem kryzysu politycznego Wenezuela produkowała dziennie 3 mln baryłek ropy z czego aż 2,4 mln eksportowała.

Na NYMEX kurs baryłki ropy w kontraktach lutowych spadł o 1,9 proc. do 32,10 USD. Wcześniej jej cena sięgała nawet 33,65 USD – najwięcej od 1 grudnia 2000 roku. W Londynie cena baryłki ropy z lutowych kontraktów spadła o 1,7 proc. do 29,66 USD.

MD, Bloomberg