Kontrakty na ropę naftową rosły w piątek, drugi dzień z rzędu. Nie zmienia to faktu, że cena surowca w marcu spadała już piąty miesiąc z kolei.

Część inwestorów liczy obecnie na to, że rozpocznie się okres zwiększonego popytu na surowiec i przy okazji spadną prognozy dotyczące podwyżek stóp procentowych.
Marzec był ciężki dla inwestujących w ropę, szczególnie ze względu na upadek Silicon Valley Bank 10 marca. Surowiec osiągał najniższe ceny od roku - w pewnym momencie wartość amerykańskiej ropy WTI spadła poniżej 70 USD za baryłkę.
WTI z majowych kontraktów drożała na finiszu piątkowej sesji na NYMEX o 1,30 USD, czyli prawie 1,8 proc. do 75,67 USD za baryłkę. Kontrakty futures na teksańską ropę były tańsze w marcu o 1,8 proc. w stosunku do lutego, co oznacza spadek przez piąty miesiąc z rzędu. W skali pierwszego kwartału obecnego roku straciły 5,7 proc. na wartości, jak wynika z Dow Jones Market Data.
Podpis: skib/, MarketWatch