
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący izby niższej parlamentu stwierdził, że europejscy politycy powinni przestać dyskredytować rosyjskie żądanie odnośnie zapłaty w rublach.
Przestańcie szukać uzasadnienia dlaczego nie możecie płacić w rublach. Jeśli ich nie macie, to znajdźcie je – powiedział Wołodin.
Polityk dodał, że tam, gdzie byłoby to korzystne dla Rosji, należałoby poszerzyć listę produktów eksportowych wycenianych w rublach o nawozy, zboże, olej spożywczy, ropę, węgiel, metale, drewno itp. Wołodin nieoficjalnie przyznał, że tego typu scenariusz jest analizowany.
Rosja w tym tygodniu zapowiedziała, że do czwartku opracuje praktyczne ustalenia, aby zagraniczne firmy płaciły za gaz w rublach. Tymczasem Europa, która importuje około 40 proc. swojego gazu z Rosji i płaci głównie w euro, twierdzi, że kontrolowany przez państwo rosyjski gazowy gigant Gazprom nie jest uprawniony do jednostronnych zmian kontraktów. Również grupa G7 odrzuciła takie żądanie Moskwy.
Decyzja o rozliczeniach w rublach jest sposobem na omijanie przez Rosję sankcji polityczno-gospodarczych nałożonych po inwazji na Ukrainę i pozwalają podnieść wartość rosyjskiej waluty po jej początkowym załamaniu.