Proceder zmiany bandery przez rosyjskie statki przybrał mocno na sile. Ma to pozwolić tamtejszym przewoźnikom morskim omijać zachodnie sankcje nałożone na Rosję po agresji na Ukrainę, donosi Bloomberg.

Według izraelskiej firmy Windward, w marcu banderę zmieniło łącznie 18 rosyjskich statków, w tym 11 towarowych. To ponad trzy razy więcej niż średnia miesięczna dla okrętów rosyjskiej floty. Po raz pierwszy ilość zmian bander była wartością dwucyfrową.
Jak podaje Windward, spośród 18 statków trzy to tankowce, przy czym dwa z nich przewożą ropę. Pięć, które w marcu zmieniły flagi, są bezpośrednio łączone z rosyjskimi właścicielami. Jedenaście statków towarowych pochodzi z tej samej floty należącej do firmy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i wszystkie przeniosły się na Wyspy Marshalla. Trzy statki zmieniło bandery na flagi Saint Kitts i Nevis.
Niektóre z tych przypadków mogą wskazywać na bardzo celowe działanie, mające ukryć prawdziwą tożsamość w celu prowadzenia działalności, która nie byłaby dozwolona na mocy nowych sankcji – stwierdził Windward w komunikacie.