Rozczarowująca prognoza wzrostu Chin determinuje przecenę ropy

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-03-06 07:09

Ogłoszony przez władze Chin cel wzrostu gospodarczego w 2023 r. mocno rozczarował, negatywnie przekładając się na notowania ropy naftowej. A to właśnie nadzieje związane z chińską gospodarką wspierały ostatnie zwyżki cen surowca, donosi Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Andrey Rudakov/Bloomberg

W trakcie minionego weekendu, premier Chin Li Keqiang przedstawił plan ekonomiczny zakładający na bieżący rok osiągnięcie 5 proc. dynamiki wzrostu PKB. Cel okazał się niższy niż zakładali analitycy i ekonomiści co z miejsca negatywnie zostało odebrane przez rynki. W tym surowcowy, gdyż liczona na znaczący wzrost zapotrzebowania na nie przez szerzej otwierającej się po odejściu od polityki „zero Covid” chińskiej gospodarki.

Korekta notowań

W rezultacie korekty ubiegłotygodniowych wzrostów cen ropy, w poniedziałek jej notowania zniżkują.

Kontrakty na amerykańską odmianę WTI z dostawą w kwietniu taniały o 0,8 proc. do 79,08 USD za baryłkę w południe czasu miejscowego w Singapurze. Z kolei majowe futures na europejski benchmark Brent zniżkowały 0,7 proc. do 85,20 USD za baryłkę.

Niestabilna wycena

Słabszy niż oczekiwano chiński cel wzrostu ustalony w weekend może nadal utrzymywać ceny ropy na niestabilnym poziomie, biorąc również pod uwagę wszelkie możliwe jastrzębie uwagi przewodniczącego Fed Jerome Powella, którego wystąpienia są zaplanowane na bieżący tydzień – powiedział Charu Chanana, strateg rynkowy w Saxo Capital Markets.