Ruszyło śledztwo w sprawie inwestycji w Mercure Ursus Station

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2023-09-13 20:00

Prokuratura zbiera dowody w śledztwie dotyczącym inwestycji hotelowej w Warszawie. Pośrednicy pomagający w sprzedaży twierdzą, że Hotel Style obiecywał gwarantowany czynsz.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co bada prokuratura
  • co mówią byli partnerzy międzynarodowej firmy Sotheby’s na temat pierwotnej oferty dewelopera
  • jak Hotel Style komentuje rozpoczęcie śledztwa
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Prokuratura początkowo odmówiła przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zarzutu oszustwa wobec inwestorów w lokale hotelowe w Mercure Ursus Station, nie odnajdując w postępowaniu dewelopera znamion czynu zabronionego. Innego zdania był Sąd Okręgowy w Warszawie, który uchylił tę decyzję 24 lipca.

„Po uchyleniu decyzji prokuratora przez Sąd Okręgowy w Warszawie, w dniu 4 sierpnia 2023 r. w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Ochota w Warszawie wszczęto śledztwo w sprawie (…) o oszustwo w stosunku do mienia znacznej wartości, polegające na doprowadzeniu ustalonych pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie co najmniej 6.000.000,00 złotych, poprzez wprowadzenie ich w błąd co do zasad i warunków prawnych inwestycji związanej z budową hotelu Mercure w Warszawie oraz ostatecznej treści umowy przenoszącej własność nieruchomości lokalowych w tym hotelu” – odpowiedział nam prokurator Marcin Przestrzelski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Obecnie zbierany jest materiał dowodowy i rozpoczynają się przesłuchania pokrzywdzonych.

„Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie udziela informacji o dalszych planowanych czynnościach procesowych ani dokonanych ustaleniach” – napisał Marcin Przestrzelski.

O sprawie Hotelu Style pisaliśmy na początku sierpnia, relacjonując wyjaśnienia poszkodowanych przed sądem. Wynikało z nich, że podpisywali umowy przedwstępne zapewniające gwarantowany czynsz podstawowy oraz bonus od wyników w części wspólnej. Później deweloper – zdaniem inwestorów – poprzez jednostronne zmiany treści dokumentów doprowadził do sytuacji, że bonus przestał być bonusem, a stał się elementem korygującym czynsz w zależności od wyników biznesowych. W razie straty pomniejszał czynsz i właściciele pokoi w ogóle nie otrzymali obiecanych na początku pieniędzy. Inwestorzy domagają się sześciu milionów złotych.

Deweloper miał pośredników

Hotel Style tłumaczył miesiąc temu w wyjaśnieniach przesłanych do PB i cytowanych w artykule, że „Spółka w swojej ofercie nie gwarantowała czynszu” oraz, że „w żadnym dokumencie pochodzącym od spółki, tj. umowie przedwstępnej ani umowie dzierżawy, nie ma pojęcia gwarantowany czynsz”. „Przy dystrybucji oferty (...) spółka korzystała z pomocy profesjonalnych podmiotów zajmujących się obrotem nieruchomości. To z nimi w pierwszej kolejności nabywcy mieli kontakt. Podmioty te (agenci nieruchomości) nie były jednak uprawnione do składania oświadczeń woli w imieniu spółki”.

Teraz z PB skontaktowali się dwaj pośrednicy, którzy oburzyli się obarczaniem agentów odpowiedzialnością za wprowadzania klientów w błąd co do charakteru umowy, jaką ostatecznie deweloper przedstawił. Według nich przedstawiciele Hotelu Style od początku chcieli sprzedawać inwestycję w Ursusie jako oferującą gwarantowany czynsz stały.

– Przyjechałem do Warszawy na spotkanie zespołu doradców inwestycyjnych z całej Polski z ówczesną dyrektor sprzedaży w Hotelu Style. Nie pracowaliśmy jako wolni strzelcy, ale dla wielkiej międzynarodowej firmy Sotheby’s, którą w Polsce reprezentował wtedy Home Broker. Przedstawiane prezentacje, wzory umów zakupu apartamentów oraz dzierżawy mówiły o czynszu gwarantowanym i bonusie od wypracowanego zysku – mówi Michał (nazwisko znane redakcji), pośrednik nieruchomości premium, który zajmował się transakcją zakupu trzech lokali w Mercure Ursus Station.

Jako dowód przestawia mejla z 6 września 2019 r., w którym Hotel Style informuje m.in.: „Przy lokalach powyżej 20 m kw. czynsz stały gwarantowany w wysokości 6,5 proc. od całej kwoty zainwestowanej łącznie z wyposażeniem + czynsz procentowy oparty o udział w zysku z całej działalności hotelowej. Łącznie zysk j.w. na poziomie 8,7 proc. Dużym plusem inwestycji jest to, że hotelem będzie zarządzał światowej klasy doświadczony operator hotelowy Accorhotels. Harmonogram płatności to 80/20, czyli 80 proc. płatne do 7 dni od podpisania umowy przedwstępnej, a 20 proc. do końca października”.

Nawet pośrednik się skusił

Dla Sotheby’s pracował również Artur (nazwisko znane redakcji). Uznał ofertę Hotelu Style za tak atrakcyjną, że postanowił sam z niej skorzystać i zainwestować pieniądze przeznaczone dla dzieci na start.

– To nie był zwykły produkt, tylko apartamenty nazywane hotelowymi, nie condo, a obiektem miała zarządzać wielka międzynarodowa sieć – mówi Artur.

On również przypomina sobie dwa spotkania z deweloperem na terenie inwestycji, kiedy budynek był w dużej mierze wykończony i były już apartamenty pokazowe. Wtedy też była mowa o gwarantowanych czynszach.

– Nasi klienci nie kupowali obiektów, w których zysk byłby uzależniony od jakiegoś podziału wypracowanych pieniędzy. To był jasny model: kupuję, czyli de facto finansuję wam budowę, bo wpłacam całą wartość lokalu, a potem wy jako dzierżawca zarządzacie tym obiektem i generujecie dla mnie stałe przychody – mówi Artur.

Hotel Style wyjaśnia

Spółka Hotel Style odniosła się do informacji o rozpoczęciu śledztwa, wyjaśniając, że zgodnie z jej „najlepszą wiedzą Prokuratura wszczęła śledztwo "w sprawie", ale nie "przeciwko" (...) Hotel Style Sp. z o.o. ani też przeciwko Hotelowi. (...) W ocenie spółki są to czynności formalne/rutynowe uzupełniające materiał dowodowy już uprzednio zgromadzony w sprawie, z którego wynika, że zawiadomienie złożone do prokuratury było bezpodstawne. Aktualnie spółka oczekuje na ostateczne zakończenie postępowania i nie udziela wyjaśnień w kwestiach, które mogą mieć wpływ na prawidłowość prowadzonego postępowania przez Prokuraturę.”

Zaprzeczyła również, że kiedykolwiek sugerowała, jakoby agenci nieruchomości wprowadzali w błąd kupujących lokale.

Hotel Style i firma Accor zażądały nieużywania nazwy „Mercure Ursus”.

„Marka "Mercure", należąca do Grupy Accor, nie jest stroną w sprawie, dlatego powoływanie się na nią jest nadużyciem i wprowadza czytelników w błąd. "Mercure" to jedynie nazwa marki odnoszącej się do działalności hotelarskiej prowadzonej w budynku przy ul. Cykady 2 w Warszawie, którego właścicielem jest spółka Hotel Style. Jakiekolwiek pytania dotyczące sprawy winny być kierowane do wspomnianej spółki” – wyjaśnia Accor.