Rząd proponuje zaliczki dopłat bezpośrednich dla rolników w trudnej sytuacji

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-02-22 21:32

Możliwość wypłacania zaliczek dopłat bezpośrednich rolnikom, którzy np. z powodu klęski żywiołowej znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej, przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o płatnościach bezpośrednich do gruntów rolnych. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w środę podczas obrad sejmowej Komisji Rolnictwa.

Możliwość wypłacania zaliczek dopłat bezpośrednich rolnikom, którzy np. z powodu klęski żywiołowej znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej, przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o płatnościach bezpośrednich do gruntów rolnych. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w środę podczas obrad sejmowej Komisji Rolnictwa.

Po długiej i burzliwej dyskusji posłowie z komisji zdecydowali, że poprą projekt w wersji zaproponowanej przez rząd.

Wiceminister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wyjaśnił, że dopłaty bezpośrednie są wypłacane raz do roku od 1 grudnia do 30 czerwca każdego roku kalendarzowego. Są jednak odstępstwa od tej zasady. Komisja Europejska może upoważnić państwo członkowskie do przekazania przed 1 grudnia zaliczek w wysokości do 50 proc lub do 80 proc. w regionach, w których ze względu na nadzwyczajne okoliczności rolnicy mają trudności finansowe.

Jeśli więc KE upoważni Polskę do wypłaty zaliczki przed 1 grudnia, minister rolnictwa będzie mógł określić termin i wysokość wypłat wydając odpowiednie rozporządzenie.

Za cały system realizacji dopłat bezpośrednich odpowiedzialna jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Posłowie mieli wątpliwości, czy system komputerowy którym dysponuje Agencja jest przystosowanych do takich zmian, czy konieczna będzie jego modyfikacja i przede wszystkim jakie koszty w związku ze zmianami poniesie Agencja.

Zastępca prezesa ARiMR Marek Janiec wyjaśnił, że dostawca systemu komputerowego - Hewllett Packard Polska - zobowiązany jest do wprowadzania niewielkich zmian w ramach umowy.

"Konieczne będzie m.in. podzielenie płatności na dwa zlecenia, zmiana formularza płatności na dwa terminy płatności. Informacje o tym, jakie dokładnie będą koszty tych operacji będziemy znali w przyszłym tygodniu" - wyjaśnił Janiec. Ardanowski dodał, że modyfikacja systemu nie będzie kosztowała więcej niż kilka milionów złotych.

Burzliwa dyskusja dotyczyła też określenia wielkości szkód uprawniających do wypłacenia zaliczki. Ardanowski wyjaśnił, że tej kwestii nie da się sprecyzować. Jego zdaniem, obowiązuje tu uznaniowość kraju członkowskiego UE.

Projekt nowelizacji ustawy precyzyjnie określa też termin składania wniosków o dopłaty. Dotychczas nie było takich przepisów, składanie wniosków w 2005 r. regulowało rozporządzenie ministra rolnictwa. Rząd zaproponował w projekcie, że rolnicy będą mieli na składanie wniosków czas od 15 marca do 15 czerwca. Według prawa unijnego, wnioski składane są w terminie ustalonym przez państwo członkowskie, ale nie później niż do 15 maja każdego roku.

Rząd chce, aby ustawa weszła w życie w dniu ogłoszenia, wówczas rolnicy będą mogli skorzystać z zawartego w niej terminu składania wniosków czyli już od 15 marca tego roku.