Rząd Szwajcarii obawia się spadku PKB nawet o ponad 10 proc.

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-04-08 18:57

Gospodarka Szwajcarii może zanotować w tym roku największy spadek od co najmniej 40 lat, wynika z prognoz rządu.

Rząd Szwajcarii, który wcześniej ostrzegał o możliwości spadku PKB o 1,5 proc. w tym roku, przedstawił w środę dwa scenariusze na 2020 rok. W pierwszym, zakładającym dłuższy okres „zamknięcia” gospodarki krajowej i zagranicznych, w trakcie którego upadałyby firmy i rosłoby znacząco bezrobocie, PKB Szwajcarii spadłby o 10,4 proc. Ponieważ ścieżka wychodzenia z kryzysu miałaby kształt litery „L”, przewidywany wzrost w 2021 roku wynosiłby tylko 3,4 proc.

Drugi scenariusz, przewidujący wychodzenie z kryzysu ścieżką w kształcie litery „V”, opiera się na założeniu, że w maju rozpoczęłoby się „otwieranie” gospodarek. Rząd Szwajcarii prognozuje w takim przypadku spadek PKB na koniec roku o 7,1 proc. i silne odbicie w 2021 roku.

Podczas tej samej konferencji prasowej rząd Szwajcarii zapowiedział, że jeszcze w kwietniu może zacząć stopniowo zmniejszać ograniczenia wprowadzone z powodu pandemii.  

- Do udanego wycofywania ograniczeń potrzebne jest spełnienie pewnych wymagań – podkreślił rząd.

Chodzi m.in. o spadek liczby nowych zakażeń, chorych trafiających do szpitali i zgonów.