Kazimierz Smoliński, pełniący obowiązki prezesa Stoczni Gdynia SA poinformował Polską Agencję Prasową, żezainteresowanie kupnem Stoczni Gdańskiej wyraziło kilku inwestorów. Nie ujawnił jednak o jakich kupców może chodzić.
Wczoraj minął minął termin składania wstępnych ofert na zakup Stoczni Gdańskiej, której 100-procentowym właścicielem jest Stocznia Gdynia SA.
Przyjęliśmy dwustopniową formułę szukania potencjalnych inwestorów. Ostateczny termin na składanie propozycji zakupu Stoczni Gdańskiej mija 28 kwietnia - powiedział Smoliński w rozmowie z PAP.
Wśród firm, które do poniedziałku 27 marca zgłosiły wstępnie zamiar kupna Stoczni Gdańskiej nie ma KoncernuEnergetycznego Energa. Potwierdziła to we wtorek PAP rzecznik prasowy koncernu Alina Geniusz.
W połowie marca władze Energi ogłosiły zamiar nabycia akcji Stoczni Gdańskiej. Jej prezes Waldemar Bartelik tłumaczył wówczas, że opinię w tej sprawie musi jeszcze wydać rada nadzorcza koncernu. Zarząd Energi zwrócił się także do Ministra Skarbu Państwa o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Firma chce bowiem wiedzieć, czy jej właściciel, MSP, zgadza się na to, by złożyła wstępną ofertę zakupu akcji Stoczni Gdańskiej
Rada nadzorcza Energi nie wydała jeszcze opinii w tej sprawie, prosząc zarząd firmy o dodatkową dokumentację. Odpowiedzi na pismo zarządu Energi nie udzieliło jeszcze MSP.
Geniusz dodała, że władze Energi nadal są zainteresowane nabyciem akcji Stoczni Gdańskiej m.in. poprzez ich zamianę na wierzytelności. Długi SG wobec koncernu sięgają kilkudziesięciu milionów złotych.
WST, PAP
