Spadek rentowności nie pomógł rynkowi akcji w USA

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2023-11-29 22:31

Średnia Przemysłowa Dow Jones rosła o mniej niż 0,1 proc. na zamknięciu. S&P500 kończył sesję zniżką o 0,1 proc. Nasdaq Composite stracił 0,3 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W środę na amerykańskich rynkach akcji panował mniejszy optymizm niż na rynku obligacji USA, gdzie rentowności nadal spadały w związku z przekonaniem, że Fed zacznie obniżać stopy procentowe już w drugim kwartale przyszłego roku. Wrażliwa na perspektywy polityki pieniężnej rentowność obligacji 2-letnich USA zeszła najniżej od lipca.

Inwestorzy dowiedzieli się przed sesją, że wzrost gospodarczy w trzecim kwartale był wyższy niż wstępnie szacowano. Dane o wydatkach konsumentów skorygowano jednak w dół. Publikowana pod koniec sesji „beżowa księga” Fed sygnalizowała natomiast słabnięcie aktywności gospodarki w ostatnich tygodniach, a także chłodnięcie rynku pracy. Środowe wypowiedzi przedstawicieli Fed zrównoważyły się. Szef Fed w Atlancie mówił, że jest przekonany iż inflacja trwale zmierza do celu banku centralnego. Szef Fed w Richmond przekonywał natomiast o potrzebie pozostawienia sobie przez bank centralny opcji kolejnej podwyżki stóp. Z kolei uważana za „jastrzębia” szefowa Fed w Cleveland dała do zrozumienia, że jest za dalszą pauzą w polityce pieniężnej.

Nastroje inwestorów popsuła dodatkowo pod koniec sesji wiadomość, że JP Morgan Chase prognozuje spadek amerykańskiego rynku akcji w przyszłym roku z powodu słabnącego globalnego wzrostu gospodarczego, malejących oszczędności gospodarstw domowych i utrzymującego się wysokiego ryzyka geopolitycznego. Stratedzy banku oczekują, że S&P500 będzie wynosił 4200 pkt. na koniec 2024 roku, czyli prawie 8 proc. mniej niż obecnie.

Na zamknięciu rosła wartość 58 proc. spółek z S&P500, ale indeks minimalnie tracił przez spadki “ciężkich” spółek. S&P 500 Equal Weighted, dających wszystkim składnikom indeksu równą “wagę”, rósł na zamknięciu o 0,4 proc.

Podaż przeważała w 6 z 11 głównych segmentów S&P500. Najmocniej taniały spółki świadczące usługi telekomunikacyjne (-1,1 proc.), energii (-0,9 proc.) i dostarczające dobra codziennego użytku (-0,8 proc.). Największym popytem cieszyły się akcje spółek nieruchomości, finansowych (po 0,7 proc.) i materiałowych (0,4 proc.).

18 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones zdrożało w środę. Najmocniej rosły kursy spółek nowych technologii: Salesforce (2,4 proc.) i Intela (1,6 proc.). Największy spadek wartości notowały akcje giganta detalu Walmart (-1,6 proc.) i koncernu naftowego Chevron (-1,1 proc.).

Wzrosły kursy 55 proc. z blisko 3,5 tys. spółek z Nasdaq Composite, ale indeks spadł osłabiony zniżką kursów technologicznych blue chipów. Wśród spółek z tzw. wielkiej siódemki tylko Nvidia (0,7 proc.) kończyła sesję wzrostem kursu. Największy jego spadek notowała Meta Platforms (-2,0 proc.). Najlepiej na tle rynku wyglądały w środę spółki półprzewodnikowe, których indeks PHLX Semiconductor zyskał 0,9 proc.