Standard and Poor’s został oskarżony w Australii o to, że obniżył swoje kryteria ryzyka aby zrobić interes, donosi Reuters.
Amerykańska agencja ratingowa została pozwana przez dwa lokalne rządy i dwa fundusze emerytalne w Australii. Domagają się co najmniej 190 mln AUD (150 mln USD) za straty poniesione dekadę temu na SCDO, czyli syntetycznych instrumentach finansowych opartych na obligacjach generujących dochód ze spłaty kredytów hipotecznych. S&P wydawał oceny ryzyka SCDO. Pozywający wskazują, że zawyżał je aby dalej robić pieniądze ze sprzedającymi instrumenty firmami.

Pozew ma status zbiorowego, co oznacza, że może pociągnąć za sobą szereg kolejnych jeśli wyrok dla S&P będzie niekorzystny.
Podpis: Marek Druś