W przyszłym roku mają zmienić się przepisy ułatwiające sukcesję firm rodzinnych. To jeden z elementów reformy deregulacyjnej, którą przygotowuje resort rozwoju.
Sukcesja jest jednym z najpoważniejszych problemów firm rodzinnych. Przedsiębiorstwo „umiera” wraz z właścicielem. Większość przedsiębiorców w Polsce prowadzi działalność na podstawie wpisu do CEIDG. Ta forma jest nierozerwalnie związana z osobą przedsiębiorcy. Firma nie jest wyodrębniona prawnie w majątku osoby wpisanej do CEIDG. Po jej śmierci nie istnieje możliwość płynnej kontynuacji biznesu przez spadkobierców.
Dzieje się tak, ponieważ po śmierci przedsiębiorcy, spadkobiercy mogą przejąć majątek zmarłego, ale jeśli dotychczas nie byli zaangażowani w prowadzenie biznesu, nie mogą korzystać z innych niezbędnych elementów do funkcjonowania firmy, takich jak np. nazwa i nr NIP, decyzje administracyjne, zezwolenia, koncesje itd. Odejście przedsiębiorcy wpisanego do CEIDG oznacza też wygaśnięcie kontraktów handlowych i utratę pracy przez pracowników. Zmiany, nad jakimi obecnie pracuje ministerstwo rozwoju, mają zapewnić ciągłość funkcjonowania firmy po śmierci jej właściciela.
Mariusz Haładyj, wiceminister rozwoju, odpowiedzialny za reformę de regulacyjną, wyjaśnił na niedawnym zjeździe firm rodzinnych w Gdańsku, że prace związane ze szczegółowymi propozycjami prawnymi są zaawansowane.
- Jeszcze w tym roku powinien się rozpocząć proces uzgodnień projektu ustawy, więc w 2017 r. realnie ma ona szanse wejść w życie. Najważniejszą zmianą będzie to, że ciągłość przedsiębiorstwa będzie zachowana. Pracujemy nad instytucją, która pomogłaby prowadzić firmę w okresie od śmierci przedsiębiorcy do jej nabycia tej firmy przez spadkobierców. Specjalny prokurent spadkowy przeprowadzi przedsiębiorstwo przez okres transformacji właścicielskiej, tak, aby mogło ono przetrwać, czyli np. nie stracić kontraktów, nie zatrzymywać produkcji – tłumaczył wiceminister rozwoju.
Resort proponuje cały zestaw rozwiązań, które umożliwią płynne kontynuowanie działalności firmy po śmierci przedsiębiorcy, a przed ostatecznym zakończeniem formalności spadkowych:
• umożliwienie przedsiębiorcom wpisanym do CEIDG ustanawiania za życia przedstawiciela (prokurenta), który mógłby prowadzić przedsiębiorstwo także po jego śmierci;
• wprowadzenie możliwości powierzenia przez spadkobierców zmarłego przedsiębiorcy, (a w wyjątkowych przypadkach – także przez sąd) jednej osobie prowadzenia spraw przedsiębiorstwa do czasu zakończenia formalności spadkowych;
• czasowe umożliwienie posługiwania się w obrocie i w kontaktach z urzędami firmą oraz numerami: NIP i REGON zmarłego przedsiębiorcy;
• utrzymanie w mocy kontraktów cywilnoprawnych i umów o pracę;
• umożliwienie kontynuowania obowiązków i praw związanych z podatkami dotyczącymi przedsiębiorstwa oraz korzystania z decyzji administracyjnych związanych z przedsiębiorstwem (koncesje, zezwolenia).
Propozycje rozwiązań są konsultowane z organizacjami przedsiębiorców. Resort chce przedstawić projekt odpowiedniej ustawy jeszcze w tym roku. MR spodziewa się, że modernizacja przepisów ułatwi spadkobiercom przejęcie firmy. Wzmocni ochronę praw osób trzecich: kontrahentów, kooperantów i pracowników – stosunki łączące te osoby z przedsiębiorstwem mogłyby bowiem zostać utrzymane w mocy. W ten sposób zachowane zostałyby miejsca pracy, regulowane byłyby należności wobec kontrahentów oraz zobowiązania publicznoprawne. Zwiększyłoby to szanse na dalszy rozwój przedsiębiorstwa, na którego budowę poświęcono niekiedy wiele lat.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie MR przez PARP wynika, że problem braku odpowiednich regulacji w zakresie sukcesji firm rodzinnych dostrzega aż 94 proc. ankietowanych przedstawicieli firm rodzinnych. Problem dotyczy obecnie około 100 przypadków w miesiącu (taka liczba zgłoszeń o śmierci przedsiębiorcy trafia, co miesiąc do CEIDG) i będzie się zwiększać w perspektywie najbliższych lat. Grupa przedsiębiorców, którzy zaczęli aktywność gospodarczą na początku lat 90 XX w., po przełomie ustrojowym, wchodzi w wiek, w którym znacząco wzrasta statystyczne ryzyko zgonu, albo ciężkich chorób (w CEIDG jest wpisanych ponad 80 tys. osób, które ukończyły 65 rok życia).
W Polsce – według różnych badań – jest ponad milion firm rodzinnych (co stanowi około 60-70 proc. wszystkich istniejących w kraju), które wytwarzają około 40-50 proc. PKB. Szacuje się, że zatrudniają około 20-30 proc. wszystkich pracujących w Polsce. Działalność gospodarcza prowadzona w formie wpisu do rejestru nie ogranicza się do mikro- i małych firm. Często są to również duże przedsiębiorstwa.