Światowe zapasy paliwowe spadły przed zimą-IEA

opublikowano: 2002-09-11 12:40

LONDYN (Reuters) - Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) wezwała w środę eksporterów ropy zrzeszonych w kartelu OPEC do rozluźnienia limitów produkcyjnych z powodu spadku zapasów paliwowych w krajach uprzemysłowionych.

Według organizacji, reprezentującej importerów ropy, ten rok jest bardzo podobny do 1999, gdy znaczny spadek zapasów paliwowych w zimę zbiegł się w czasie z ożywieniem gospodarczym i doprowadził do wzrostu cen w 2000 roku do najwyższego poziomu od kilkudziesięciu lat.

"Producenci dyskutują na temat zwiększenia limitów. Muszą wziąć pod uwagę to, że zapasy ropy są niepokojąco niskie przed nadchodzącym sezonem grzewczym" - napisała IEA w comiesięcznym raporcie.

Za osiem dni OPEC ma zdecydować, czy po raz pierwszy od dwóch lat podwyższy limity wydobycia. Takiej decyzji sprzeciwiają się jednak niektórzy członkowie kartelu. Na przykład według Wenezueli cztery dolary z obecnej ceny ropy to "premia wojenna" za wzrost ryzyka ataków na Irak.

Obecnie ceny ropy oscylują w okolicach najwyższego od roku poziomu 30 dolarów za baryłkę Brent.

"W 1999 roku zapasy spadły prowadząc do wzrostu cen ropy oraz ich znacznych wahań w 2000 roku. Obecna sytuacja jest równie niebezpieczna" - głosi raport. IEA zwraca również uwagę na słabe tempo ożywienia gospodarki oraz niebezpieczeństwo wojny z Irakiem.

Z wnioskami IEA zgadza się Paul Horsnell, analityk rynku paliwowego z J.P. Morgan. Jego zdaniem niektórzy członkowie OPEC nie zdają sobie sprawy, że podaż na rynku staje się szybko niewystarczająca.

W lipcu, gdy zapasy paliwowe w krajach uprzemysłowionych zwykle rosną, spadły one tym razem o 21 milionów baryłek do 2,6 miliarda baryłek.

W porównaniu z lipcem ubiegłego roku poziom zapasów paliwowych w krajach zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) był niższy o siedem milionów baryłek.

W czwartym kwartale popyt na ropę na świecie ma rosnąć o 1,1 miliona baryłek dziennie - najszybciej od początku 2001 roku. Natomiast produkcja OPEC jest najniższa od dekady.

IEA nie zmieniła prognoz wzrostu popytu w tym roku z 220.000 baryłek dziennie, ale spodziewa się, że zwiększy się on w 2003 roku do 1,1 miliona baryłek dziennie.

Co prawda według wyliczeń agencji produkcja krajów OPEC przekracza nałożone limity o 1,7 miliona baryłek dziennie, jednak nie wystarczy by zrekompensować spadek wydobycia w Iraku.

Irak wykorzystuje obecnie tylko połowę swoich mocy produkcyjnych z powodu sporu z ONZ w sprawie poziomu cen surowca w ramach programu ropa za żywność.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))