Szwajcarzy szykują się na trudne czasy, zwiększając rezerwy żywności

Oskar Nawalany
opublikowano: 2022-06-30 15:44

Szwajcaria chce rozszerzyć swoje rezerwy żywności, by mieć pewność, że nie zostanie dotknięta niedoborami kawy, zboża i cukru spowodowanymi przez zaburzenia w łańcuchach dostaw, zmiany klimatyczne oraz konflikt na Ukrainie – donosi agencja Reutersa.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Fot. Janosch Diggelmann/Unsplash

Rosnąca populacja oraz zmiany w produkcji żywności skłoniły szwajcarski rząd do rozważenia zwiększenia zapasów do sześciu miesięcy konsumpcji (obecnie wynoszą one od trzech do czterech miesięcy).

Oznaczałoby to zwiększenie oficjalnych rezerw do poziomów obserwowanych ostatnio w latach 80. XX wieku.

„W ciągu ostatnich dwóch lat zdecydowaliśmy, że musimy zwiększyć nasze rezerwy w Szwajcarii” – powiedział Peter Lehmann, szef zapasów obowiązkowych w Federalnym Urzędzie Gospodarki Narodowej.

„Rozpoczęliśmy ten projekt przed wojną na Ukrainie, ale to podkreśla, jak ważne jest posiadanie rezerwy. Świat jest bardziej kruchy” – dodał Lehmann.

Szwajcaria, która importuje około 40 proc. żywności, ma również zapasy awaryjne paliwa, chociaż obecnie nie planuje się zwiększenia rezerw paliwowych, które wynoszą 4,5 miesiąca na benzynę i olej napędowy.