- Ludzie muszą się natychmiast obudzić. Dlaczego? To najgorszy czas dla inwestorów jaki w życiu widziałem – powiedział Bogle, który już ponad 60 lat pracuje w biznesie.
- Nad gospodarką zbierają się ciemne chmury, a system finansowy został zniszczony. Ryzyko wystąpienia tzw. czarnego łabędzia – czegoś mało prawdopodobnego, ale apokaliptycznego – jest małe, ale niestety realne – przestrzega.
Jednak pomimo tak pesymistycznego obrazu Bogle uważa, że inwestorzy powinni trzymać akcje, ponieważ nawet przy tak dużym ryzyku mogą one przynieść większe zyski od inwestycji alternatywnych.
- Mądrzy inwestorzy nie będą chcieli przechytrzyć rynku. Powinni inwestować długoterminowo w fundusze indeksowe i zdywersyfikować ryzyko, zazwyczaj będą to obligacje – przekonuje.
