Średnia emisja nowych samochodów osobowych zarejestrowanych w krajach UE i Islandii w 2018 roku wyniosła 120,8 gramów dwutlenku węgla na kilometr. Stanowi to wzrost o 2 gramy w porównaniu z 2017 rokiem. To o ponad 1/4 więcej niż docelowy poziom wynoszący od tego roku 95 gramów.
„Producenci będą musieli poprawić efektywność zużycia paliwa swoich aut i przyspieszyć wdrażanie pojazdów o zerowej i niskiej emisji” – stwierdziła Komisja Europejska.
Wzrost średnich emisji dla nowych samochodów osobowych spowodowany był głównie spadkiem popularności pojazdów z silnikiem Diesla na rzecz tych napędzanych benzyną. W 2018 roku udział silników benzynowych w nowych autach wyniósł 60 proc., a wysokoprężnych 36 proc. Auta bezemisyjne i niskoemisyjne, w tym elektryczne i hybrydowe typu plug-in, stanowiły jedynie 2 proc. unijnego rynku.
Ograniczenie emisji dwutlenku węgla ze środków transportu jest jednym z największych wyzwań dla UE, która chce stać się neutralna klimatycznie do 2050 roku. W związku z tym rozważane są jeszcze bardziej rygorystyczne cele dotyczące zanieczyszczeń wywoływanych przez samochody.