Choć uzyskanie zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na przejęcie jest często tylko formalnością, to czasem potrafi ciągnąć się miesiącami. Tak było w przypadku wniosku złożonego przez Hałynę Herehę dotyczącego przejęcia kontroli nad wycenianą na GPW na ok. 40 mln zł spółką Intersport Polska, prowadzącą sieć sklepów na sublicencji sportowego giganta.
20 października Intersport Polska poinformował o zakończeniu prywatnej subskrypcji 35,96 mln akcji serii I, w której uczestniczył jeden podmiot. Cena wynosiła 0,86 zł za sztukę (obecny kurs to ok. 1,2 zł), co ustaliło wartość oferty na 30,9 mln zł.
Tego samego dnia zarząd spółki zwołał na 17 listopada nadzwyczajne walne zgromadzenie (NWZ). Wśród przedstawionych uchwał są dwie dotyczące powołania członka rady nadzorczej i jedna o odwołaniu któregoś z obecnych. Akcjonariusze będą też głosowali nad upoważnieniem zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego o maksymalnie 1,41 mln zł przez emisję nie więcej niż 14,1 mln akcji (aktualnie kapitał dzieli się na 34,1 mln akcji). Pieniądze są potrzebne spółce do poprawy płynności oraz sfinansowania rozbudowy sieci stacjonarnej.
„Obecna sytuacja na rynku wynajmu powierzchni w centrach handlowych – pojawienie się nowych, dotychczas niedostępnych lokalizacji – umożliwi spółce otwarcie nowych sklepów w prestiżowych lokalizacjach” – czytamy w opinii zarządu Intersportu Polska.
Biznesmeni z Ukrainy mogą już przejąć Intersport Polska…
Giełdowa spółka musiała dwukrotnie aneksować umowę – w sierpniu i we wrześniu – aż 19 października otrzymała informację, że spełniły się warunki zawieszające. Oznacza to, że Epicentr K (kontrolowany przez Ołeksandra i Hałynę Herehów) oraz jego partner biznesowy Paravita Holding (wehikuł mocno zaangażowany kapitałowo w obecny na GPW do 2022 r. Plast-Box) dostali zgodę na sfinalizowanie umowy zawartej już w kwietniu.
Zgodnie z nią oba podmioty mają zainwestować w Intersport 10 mln EUR (ok. 45 mln zł) m.in. w celu modernizacji sklepów sportowych (jest ich ok. 40) i otwarcia kolejnych. 7 mln EUR wyłożą w gotówce, a pozostałe 3 mln EUR w formie wkładu niepieniężnego obejmującego m.in. materiały budowlane.
Intersport ma w akcjonariacie trzech znaczących akcjonariuszy. Największym (29,3 proc.) jest OTCF, czyli właściciel m.in. marki 4F, w porozumieniu z Łukaszem Bosowskim i Wojciechem Mikulskim. Nowy główny udziałowiec także jest inwestorem branżowym. Epicentr K to nie tylko sieć sklepów detalicznych dla majsterkowiczów, ale też właściciel Intersportu Ukraina, prowadzącego ok. 60 sklepów.
– To oznacza duże doświadczenie warte dla nas tyle co dodatkowy kapitał. Na rynku pojawiło się w ostatnim roku bardzo wielu klientów z Ukrainy, a Epicentr K potrafi w naturalny sposób dotrzeć do tej grupy – mówił PB Marek Kaczmarek, prezes Intersportu Polska.
…a chcą też Plast-Box
Giełdowa spółka z branży sportowej wciąż nie potrafi wyjść na prostą po problemach, jakich doświadczyła w czasie pandemii koronawirusa. Sklepy ma głównie w centrach handlowych, które były zamknięte, a potem otwarte z ograniczeniami. W roku obrotowym 2022/23 Intersport zwiększył co prawda przychody – z 231,8 do 239,5 mln zł – ale jednocześnie pogłębił stratę: operacyjną z 0,8 do 12,3 mln zł, a netto z 2,3 do 12,8 mln zł. Natomiast I kw. roku obrotowego 2023/24 (kwiecień-czerwiec) przyniósł pogłębienie straty na obu poziomach (z ok. 2 do 10 mln zł) i spadek sprzedaży z 57 do 43 mln zł. Po pierwszym półroczu, według szacunków, przychody spadły o 18,5 proc. do 95,3 mln zł.
Trudna sytuacja finansowa spółki najwyraźniej nie odstraszyła ukraińskich przedsiębiorców, których majątek „Forbes” szacuje na 1,2 mld USD, co zapewnia im szóste miejsce na liście najbogatszych Ukraińców. Przygotowują się oni do przejęcia jeszcze jednej polskiej firmy, Plast-Boksu. To producent opakowań, a także właściciel klubu siatkarskiego Projekt Warszawa.