Przedstawiciele branży i rynku finansowego wyrażali w rozmowie z PB sceptycyzm, gdy wyceniany na GPW na ok. 30 mln zł Intersport Polska (działający na sublicencji sportowego giganta) ogłosił jesienią zamiar zdobycia do 80 mln zł na realizację strategii na lata 2022-26. Potencjalnego inwestora, który miał przeprowadzić m.in. due diligence, przedstawił z końcem lutego, a teraz współpraca się potwierdziła.
Inwestorów wprawiło to w euforię. Notowania giełdowej spółki szybko wzrosły o mniej więcej jedną trzecią do ok. 1,2 zł, czyli poziomu z początku 2022 r.
Ołeksandr Hereha inwestorem Intersportu Polska
Intersport zawarł 19 kwietnia umowę inwestycyjną z mająca siedzibę w Kijowie i należącą do Ołeksandra Herehy spółką Epicentr K (ukraińska sieć sklepów detalicznych dla majsterkowiczów), a także z jej partnerem biznesowym. To wehikuł Paravita Holding, o którym w lutym nie było mowy. Brał on m.in. udział w ściągnięciu z giełdy Plast-Boksu i pozostaje znaczącym akcjonariuszem innej spółki z GPW – Lenteksu, producenta wykładzin.
Epicentr K i Paravita Holding mają zainwestować w Intersport 10 mln EUR (ok. 46 mln zł) m.in. w celu modernizacji obecnych (w sumie jest ich prawie 40) i otwarcia kolejnych sklepów sportowych. 7 mln EUR wydadzą na akcje w emisji, która ma zostać zatwierdzona 20 kwietnia na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy: 1,5 mln EUR do 30 kwietnia, a resztę w czterech transzach po 1,375 mln EUR do 7 października. Transakcja zależy też od różnych warunków zawieszających, w tym uzyskania niezbędnych zgód.
W kolejnym kroku, do 31 grudnia, inwestorzy mają objąć kolejny pakiet akcji o wartości 3 mln EUR. Opłacą go wkładem niepieniężnym obejmującym m.in. materiały i inne aktywa budowlane do wykorzystania w sklepach sieci. Jeśli ich wartość będzie niższa niż 3 mln EUR, różnicę pokryją gotówką. Rada Nadzorcza spółki pozytywnie zaopiniowała zawarcie przez nią umowy inwestycyjnej.
W obrocie jest na razie 34,1 mln akcji Intersportu Polska, co przy kursie 1,16 zł daje ok. 36 mln zł kapitalizacji. To oznacza, że inwestycja Epicentr K i jego biznesowego partnera przewyższy obecną wycenę spółki. Jej największym akcjonariuszem (29,3 proc. akcji i 25,8 proc. głosów) jest OTCF, czyli właściciel m.in. marki 4F – w porozumieniu z zasiadającymi w jego władzach Łukaszem Bosowskim i Wojciechem Mikulskim. Intersport ma jeszcze pięciu znaczących akcjonariuszy, z których dwóch ma dwucyfrowy udział. W wolnym obrocie jest 20 proc. akcji.
Branżowe wsparcie z Ukrainy
Ważne dla Intersportu jest to, że znalazł inwestora branżowego. Epicentr K jest właścicielem Intersportu Ukraina prowadzącego 56 sklepów.
– To oznacza duże doświadczenie warte dla nas tyle co dodatkowy kapitał. Na rynku pojawiło się w ostatnim roku bardzo wielu klientów z Ukrainy [według szacunków w Polsce pozostało około miliona uchodźców z Ukrainy – red.], a Epicentr K potrafi w naturalny sposób dotrzeć do tej grupy – mówił PB Marek Kaczmarek, prezes Intersportu Polska.
Ołeksandr Hereha należy do grona najbardziej rozpoznawalnych ukraińskich biznesmenów. Jego wspólny majątek z żoną Hałyną „Forbes” oszacował w 2020 r. na 1,2 mld USD. To obecnie ok. 5,5 mld zł, co dałoby im dziewiąte miejsce na aktualnej liście najbogatszych Polaków według tego samego czasopisma – tuż za rodziną Juroszek z majątkiem wycenionym na 5,65 mld zł.
Oligarcha ma za sobą również karierę w polityce, a w Polsce stał się m.in. jednym z kluczowych sponsorów Projektu Warszawa. Właścicielem klubu jest Plast-Box, a prezesem Grzegorz Pawlak – szef i założyciel tej spółki, a także przyjaciel i wieloletni partner biznesowy Ołeksandra Herehy.
