To wynik gorszy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wyniku na poziomie 295 tys., wobec 290 tys. tydzień wcześniej.
Tym samym liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych osiągnęła najwyższy poziom od czerwca. Pomimo tak dużego skoku dane w dalszym ciągu są zbliżone do tych sprzed kryzysu finansowego, co sygnalizuje wolne tempo zwolnień.