W Allegro drzemie niesamowita siła

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2021-05-13 20:00

Utrzymywanie pandemicznych obostrzeń wsparło wyniki platformy e-commerce. Jednak część wskaźników wygląda zadziwiająco dobrze

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie były wyniki Allegro w I kwartale 2021 r.,
  • dlaczego spółka podniosła prognozy na 2021 r.,
  • jaki rezultaty oceniają analitycy i zarządzający funduszami,
  • jak eksperci oceniają rywalizację z Amazonem,
  • co jest mocnym atutem firmy.

Niemal o 7 proc. drożały akcje Allegro na samym początku sesji, przed którą firma opublikowała raport za pierwszy kwartał 2021 r. Potem kurs poddał się jednak przecenie, jaka zdominowała cały rynek i nie odzyskał zielonej barwy, mimo że pod koniec sesji sentyment do warszawskich blue chipów zaczął się poprawiać. W przypadku Allegro było wręcz przeciwnie: w wyniku ponad 2-procentowej przeceny odnotowało najniższe zamknięcie w historii.

- W reakcji kursu widać duży wpływ obecnej niechęci inwestorów do spółek nowych technologii i znaków zapytania dotyczących akwizycji na rynku czeskim, w szczególności ceny po jakiej do niej dojdzie, jeśli zostanie przeprowadzona – komentuje Sebastian Buczek, zarządzający funduszem Quercus Agresywny, w którego portfelu Allegro stało się niedawno największą pozycją.

Informacje o tym, że Allegro mogłoby kupić czeską Mall Group pojawiły się na początku maja 2021 r. Poza Mall.cz Allegro przejęłoby wtedy Czc.cz czy Košík.cz. Tyle że główna część tego biznesu wciąż przynosi straty.

Efekt bazy robi swoje

W pierwszym kwartale 2021 r. Allegro osiągnęło 1,21 mld zł przychodów, 535,6 mld zł EBITDA pomijającej zdarzenia jednorazowe i 269,6 mln zł zysku netto. To wyniki o kilkadziesiąt, a w przypadku zysku netto prawie 160 proc. lepsze niż rok wcześniej. Należy jednak pamiętać, że większa część pierwszego kwartału 2020 r. to okres przedpandemiczny.

Humor dopisuje:
Humor dopisuje:
Wyczekując zniesienia obostrzeń dotyczących COVID-19, jesteśmy przekonani, że dzięki wszystkim zaplanowanym przez nas innowacjom Allegro pozostanie dla konsumentów najlepszym miejscem do robienia zakupów – twierdzi Francois Nuyts, prezes Allegro.

COVID-19 przesunął sporą część handlu do internetu. Widać to w wynikach Allegro. Wartość produktów sprzedanych w serwisie wzrosła rok do roku o 46,1 proc., ale o 13,4 proc. wzrosła też liczba kupujących.

- Allegro wypracowało naprawdę solidne wyniki w pierwszym kwartale, między innymi dzięki bardzo dobrym rezultatom z działalności reklamowej, a także w związku z pierwszymi przychodami z tytułu współfinansowania przez sprzedawców dostaw do paczkomatów w ramach programu Smart – zaznacza Jon Eastick, dyrektor finansowy Allegro.

Należy jednak pamiętać, że reklamy odpowiadały za 8,4 proc. przychodów. Trzonem biznesu jest internetowy bazar, który przyniósł 82,2 proc. przychodów. Własna sprzedaż detaliczna to 4,9 proc., a porównywarka cen Ceneo.pl – 4,1 proc.

Allegro podniosło prognozy

Przy okazji raportu okresowego Allegro nie tylko pokazało przeszłość, ale odniosło się do przyszłości. Ze średnich kilkunastu do 20 proc. podniosło całoroczną prognozę wzrostu skorygowanej EBITDA, a przychodów z ponad 20 do nieco ponad 30 proc. Spółka przewiduje, że wartość sprzedanych z jej udziałem produktów wzrośnie w 2021 r. o około 20 proc., wobec kilkunastu prognozowanych dotychczas.

Zarząd Allegro zapewnia, że bierze pod uwagę znoszenie pandemicznych obostrzeń i zaostrzenie się konkurencji.

- Wyniki są bardzo dobre, powyżej oczekiwań rynkowych. Kolejne kwartały też powinny być bardzo dobre. Od strony czysto biznesowej wydaje się, że sytuacja układa się korzystnie – mówi Sebastian Buczek.

- Allegro miało kolejny kwartał dużego wzrostu wartości sprzedanych w serwisie produktów, ale przede wszystkim kolejny kwartał dużego wzrostu efektywnej prowizji. 10,4 proc. tzw. take rate jest poziomem, którego chyba nikt nie oczekiwał. Mam wrażenie, że spółka również nie. Jest to zaskoczenie in plus choć prawdopodobnie spółka będzie musiała z tej prowizji trochę zejść, bo konkurencja jednak nie śpi. Druga rzecz, która mnie zaskoczyła, to ustabilizowanie stosunku kosztów dostaw do przychodów. Przez rozwój programu Smart! wskaźnik ten mocno rósł. Tymczasem w pierwszym kwartale 2021 r. nastąpił jeszcze wzrost rok do roku, ale kwartał do kwartału poziom 21 proc. został utrzymany. Z jednej strony prowizje były więc wyższe od prognoz, a z drugiej strony - koszty pod kontrolą. Efekt jest taki, że wyniki lepsze od oczekiwań pozwoliły podnieść prognozy na cały rok – komentuje Łukasz Wachełko, analityk Wood & Company.

Tomasz Sokołowski, analityk Santander Bank Polska, uczula jednak na efekty pandemii zaszyte w wynikach pierwszego kwartału 2021 r.

- Wyniki Allegro w pierwszym kwartale były lepsze od oczekiwań. Stymulowały je niespodziewane jeszcze na początku roku lockdowny. Moim zdaniem prognozy całoroczne zostały podniesione właśnie dlatego, że gdy spółka podawała ich pierwotną wersję nie znała rozwoju sytuacji epidemicznej, ale też ze względu na debiut polskiej wersji Amazona. Allegro było przygotowane na coś więcej, tymczasem otocznie konkurencyjne w zasadzie się nie zmieniło. Amazon z Allegro za bardzo nie konkuruje. Patrząc na to jak działa można założyć, że w Polsce pozostanie na razie graczem niszowym. Jeśli chodzi samo o podniesienie prognoz, to spółka zna już wyniki kwietnia i części maja, których my nie możemy szacować choćby po danych GUS. Zresztą nie po to spółka podniosła prognozę, by potem ją obniżać. Widać więc, że czuje się komfortowo – tłumaczy Tomasz Sokołowski.

Planowane inwestycje to betka

Nie zmieniły się za to założenia dotyczące nakładów inwestycyjnych (capex). W 2021 r. Allegro chce wydać 550–600 mln zł, z czego w pierwszych trzech miesiącach roku wydało już 60,0 mln zł (43,5 mln zł w pierwszym kwartale 2020 r.).

Inwestycje planowane na 2021 r. obejmują przede wszystkim dalszy rozwój platformy e-commerce i jej funkcjonalności, a także nowe rozwiązania logistyczne, mające na celu dalsze usprawnianie dostaw. Chodzi głównie o budowę własnej sieci ulicznych urządzeń do odbioru paczek oraz uruchomienie usługi Allegro Fulfillment, która ma być dodatkowym źródłem przychodów z tytułu magazynowania, pakowania i wysyłki towarów w imieniu sprzedawców.

- Spółka wygenerowała 364 mln zł wolnych przepływów gotówkowych w ciągu kwartału. Prognozę wydatków inwestycyjnych ma 550-600 mln zł, czyli ponad połowę tej kwoty wygenerowała w ciągu jednego kwartału, a w kolejnych kwartałach będzie podobnie. Jeśli spojrzymy na przepływy operacyjne, które wyniosły 424 mln zł, to okazuje się, że prawie całoroczny capex został pokryty przepływami z jednego kwartału. Spółkę stać więc na o wiele więcej niż wybudowanie sieci paczkomatów w Polsce. To jest niesamowita siła pieniężna – podkreśla Tomasz Sokołowski.