65 regionalnych połączeń kolejowych zostanie zawieszonych w czerwcu na terenie województwa małopolskiego - poinformowała w czwartek rzecznik prasowy Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie Katarzyna Dzierżak-Piotrowicz.
Od 19 czerwca 32 pociągi nie wyruszą w trasy, a w kolejnym etapie, od 24 czerwca, wstrzymane zostanie kursowanie kolejnych 33 składów. W województwie małopolskim kursuje obecnie 357 pociągów regionalnych.
Według rzecznik, decyzja przewoźnika jest zgodna z zaleceniem samorządu Małopolski, który jest ustawowym organizatorem transportu kolejowego na obszarze województwa, aby wstrzymać kursowanie pociągów regionalnych o najniższej frekwencji podróżnych i najwyższym deficycie.
Dzierżak-Piotrowicz przypomniała, że samorząd województwa deklaruje przeznaczenie 27 mln zł na dofinansowanie przewozów w regionie, przy prognozowanym deficycie 62 mln zł.
"Marszałek oczekuje wprowadzenia ograniczeń w ruchu pociągów, które dostosują ofertę przewozową do możliwości finansowych województwa" - dodała.
Według Dzierżak-Piotrowicz samorząd województwa, mimo ustawowego obowiązku, nie podpisał dotąd aneksu do umowy na wykonanie i dofinansowanie regionalnych przewozów kolejowych na terenie Małopolski, przez co od początku roku nie przekazał należnego dofinansowania. W związku z tym przewoźnik kredytuje swoją działalność, co powoduje brak środków na regulowanie zobowiązań wobec kontrahentów.
Przeciwko likwidacji regionalnych połączeń kolejowych w Małopolsce protestowali pod koniec maja kolejarze przed Urzędem Marszałkowskim. Ostrzegali wtedy, że z rozkładu jazdy może zniknąć w czerwcu nawet 200 kursów.
Zdaniem przedstawicieli urzędu marszałkowskiego likwidacja około 60 najbardziej nierentownych pociągów jest optymalnym rozwiązaniem, bo budżet województwa nie może udźwignąć finansowania obecnej siatki połączeń.