W czwartek na rynku walutowym spodziewane jest uspokojenie po kilku nerwowych dniach. Inwestorzy zdążyli już opanować emocje, oceniają analitycy. „Dzisiaj może być zmienny dzień, ale emocje zostały już opanowane” – powiedział Marcin Bilbin, analityk rynku złotego Banku Pekao SA.
Jego zdaniem, złotemu nie zaszkodził obniżony rating Węgier.
„Mimo środowej niespodzianki o obniżeniu ratingu dla Węgier, złoty zdołał się obronić” – powiedział Bilbin.
W środę agencja ratingowa Moody's Investor Service obniżyła perspektywę ratingową Węgier do „negatywnej”. Rating suwerenny Węgier wynosi „A1”.
Zdaniem analityka, uspokoiło się na wszystkich rynkach wschodzących, co może być znakiem, że inwestorzy odzyskują zaufanie do tego regionu.
„Na wszystkich rynkach wschodzących się uspokoiło. Myślę, że zmniejszy się presja na osłabienie waluty” – powiedział Bilbin
Rano ok. godziny 8.40 za euro płacono 3,7945 zł, a za dolara 3,1920 zł. Na rynku międzynarodowym za euro płacono wówczas 1,1905 USD.
W środę przed godz. 17-tą za euro płacono 3,7950 zł, a za dolara 3,1900 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,1885. (ISB)
dag/tom