W poniedziałek kolejna tura rozmów kolejarzy z rządem

opublikowano: 2007-06-10 19:24

Kolejna tura rozmów kolejarzy z rządem odbędzie się poniedziałek o godz. 11.00. Trzy godziny wcześniej członkowie Krajowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Kolejarzy spotkają się we własnym gronie by wypracować stanowisko w sprawie parafowanego 6 czerwca br. porozumienia z rządem dotyczącego rozwiązań emerytalnych dla kolejarzy - poinformował PAP rzecznik prasowy Komitetu Jerzy Oleszak.

Od wyniku poniedziałkowych rozmów z rządem zależy decyzja kolejarzy w sprawie strajku ostrzegawczego planowanego na wtorek w godz. 10.00-12.00.

Ostatnie rozmowy w sprawie postulatów kolejarzy miały miejsce w środę, 6 czerwca. Po tych rozmowach wicepremier Przemysław Gosiewski powiedział, że porozumienie między komitetem protestacyjnym kolejarzy a stroną rządową zostało wynegocjowane i parafowane.

Gosiewski poinformował, że zgodnie z porozumieniem, sprawy wcześniejszych emerytur dla kolejarzy zostaną uregulowane w ramach systemu emerytur pomostowych. Wykaz grup zawodowych, które będą mogły korzystać z emerytur pomostowych ma być zawarty w rozporządzeniu wydanym na podstawie ustawy o emeryturach pomostowych.

Jak powiedział wówczas Jerzy Oleszak, jeżeli dokument zostanie zaakceptowany przez komitet, "to w poniedziałek dojdzie do porozumienia".

Kolejarze domagali się zmian w trzech ustawach. W ustawie o emeryturach chcieli wprowadzenia prawa do emerytury kolejowej w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Chcieli, aby dotyczyło to wszystkich kolejarzy zatrudnionych w PKP przed 31 grudnia 1998 roku.

Chcieli również wprowadzenia zapisów w ustawie o komercjalizacji PKP, umożliwiających wszystkim pracującym na kolei w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze przejście na wcześniejszą emeryturę po 40 latach pracy. Chcieli, aby rok pracy w takich warunkach liczył się jak 14 miesięcy.

Związkowcy opowiadali się też za wpisaniem do ustawy o emeryturach pomostowych możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 50 lat dla kobiet i 55 lat dla mężczyzn. Chodziłoby o osoby zatrudnione na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego, w przypadku utraty możliwości wykonywania zawodu ze względów zdrowotnych. (PAP)