W zarządzie NBP narasta napięcie. Jest stanowisko RPP i ruch prezesa

ARŻ, PAP
opublikowano: 2025-12-09 10:29
zaktualizowano: 2025-12-09 12:21

Rada Polityki Pieniężnej w opublikowanym we wtorek stanowisku zaapelowała m.in. o „poszanowanie roli organu banku centralnego, jakim jest Prezes NBP”. Media podały dzień wcześniej, że trzech członków zarządu NBP chce zmian ograniczających władzę Adama Glapińskiego. Również we wtorek Narodowy Bank Polski zaprezentował nowy schemat organizacyjny. Przedstawiciele kierownictwa, którzy wystąpili przeciwko prezesowi, nie nadzorują już żadnych departamentów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Narodowy Bank Polski (NBP) we wtorek opublikował „Stanowisko Rady Polityki Pieniężnej w sprawie sytuacji w Zarządzie NBP”.

„Apelujemy o nieeskalowanie działań naruszających dotychczasową, utrwaloną przez blisko 30 lat, stabilną relację pomiędzy trzema konstytucyjnymi organami NBP, w tym o poszanowanie roli organu banku centralnego, jakim jest Prezes NBP” – czytamy w stanowisku.

Dodano w nim, że „tworzenie niepotrzebnych zakłóceń w tych relacjach” będzie działać na szkodę banku centralnego i że potencjalne konsekwencje takich działań będą daleko wykraczać poza samą strukturę NBP.

Siedmiu z dziewięciu członków RPP podpisało apel

„Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań, których nieuchronną konsekwencją byłaby nieodwracalna utrata przez NBP jego pozycji budowanej konsekwentnie przez kilkadziesiąt lat, stabilizującej system finansowy, gospodarkę i Rzeczpospolitą Polską. Zagrażałoby to także wysokiemu międzynarodowemu prestiżowi Narodowego Banku Polskiego za umacnianie, którego odpowiedzialne są wszystkie organy banku centralnego” – wskazano w stanowisku RPP.

Pod stanowiskiem datowanym na 3 grudnia 2025 r. podpisali się prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński, a także jej członkowie: Ireneusz Dąbrowski, Iwona Duda, Wiesław Janczyk, Cezary Kochalski, Gabriela Masłowska i Henryk Wronowski. Oznacza to, że pod stanowiskiem podpisało się siedmioro z dziesięciorga członków RPP (brakuje Joanny Tyrowicz i Ludwika Koteckiego).

Część członków zarządu NBP chce ograniczenia kompetencji prezesa

W poniedziałek portal money.pl poinformował, że trzech członków zarządu NBP - Piotr Pogonowski, Artur Soboń i Rafał Sura - wystąpiło na początku grudnia z projektem uchwały wprowadzającej pakiet zmian w regulaminie banku centralnego, których celem jest m.in. zwiększenie uprawnień zarządu jako ciała kolegialnego oraz wprowadzającym zmiany organizacyjne w banku.

„Projekt uchwały proponuje szereg zmian w regulaminie NBP, które de facto ograniczają władzę Adama Glapińskiego oraz części jego najbliższych współpracowników” – przekazał portal. „(...) propozycja w uchwale zakłada, że o nagrodach i premiach dla prezesa i jego dwójki głównych zastępców decydowałby każdorazowo zarząd banku” – dodał.

Według money.pl, wnioskodawcy chcieli, by zarząd rozstrzygnął sprawę w ciągu trzech dni, ale „prezes Adam Glapiński wyznaczył posiedzenie dopiero na 20 stycznia 2026 r.”.

Portal przekazał ponadto, że propozycje części członków zarządu banku spotkała się z reakcją prezesa Adama Glapińskiego, czego efektem było przyjęcie 3 grudnia stanowiska RPP.

- Nie jestem członkiem RPP, ale mógłbym się podpisać pod apelem o spokój i brak emocji wokół banku centralnego - ocenił Artur Soboń w rozmowie z PAP.

Nowy schemat organizacyjny w NBP. Członkowie zarządu pozbawieni nadzoru nad departamentami

We wtorek na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego ukazał się nowy schemat organizacyjny, datowany na 9 grudnia. Można w nim zaobserwować, że Rafał Sura, Piotr Pogonowski i Marta Gajęcka nie nadzorują już żadnego z departamentów w NBP. Wcześniej w takiej sytuacji był jedynie Paweł Mucha, który od dłuższego czasu pozostaje w konflikcie z Adamem Glapińskim.

Zgodnie z opublikowanymi w listopadzie danymi NBP dotyczącymi wynagrodzeń kierownictwa. Paweł Mucha zarobił w 2024 roku najmniej ze wszystkich członków (372 tys. zł brutto). Wynagrodzenia pozostałych znalazły się w przedziale od 823 tys. zł brutto do 1,38 mln zł brutto (prezes Adam Glapiński).

Porównując datowany na wtorek schemat z tym obowiązującym od 1 sierpnia 2025 roku widać, że członkowie zarządu, którzy zaproponowali ograniczenie kompetencji prezesa, nadzorowali wcześniej od jednego do trzech departamentów.

Piotr Pogonowski odpowiedział za Departament Statystyki oraz Departament Rozliczeń Transakcji Finansowym, a Rafał Sura za Departament Koordynacji Zakupów, Departament Rozliczeń Gospodarki Własnej oraz Departament Systemu Płatniczego. Marta Gajęcka odpowiadała z kolei za Departament Zagraniczny.

W ramach zmian w strukturze ich dotychczasowe kompetencje zostały rozdzielone na pierwszą wiceprezes Martę Kightley i członka zarządu Pawła Szałamachę.

Nadzór nad trzema departamentami utrzymał Artur Soboń, który według doniesień medialnych również był w gronie członków zarządu dążących do ograniczenia kompetencji Adam Glapińskiego.

Polska Agencja Prasowa, powołując się na źródło zbliżone do banku centralnego, podała, że powodem zmian w organizacji pracy była „utrata zaufania przez prezesa i nienależyte wykonywanie obowiązków”.