Ukraińcy przejmujący stocznię kilka dni temu wpłacili pieniądze z tytułu porozumienia dot. podwyższenia kapitału zakładowego spółki.
Zdaniem Gałęzewskiego, rozmowy będą przebiegały bez kłopotów, bowiem stanowiska związku i ISD są zbliżone. "Najważniejszym elementem jest dobra restrukturyzacja. Ukraińcy zdają sobie też sprawę z tego, że muszą podnosić płace; my nie mamy oczekiwań z księżyca" - dodał.
W połowie października władze Stoczni Gdańsk ogłosiły, że jej właścicielem do końca roku będzie spółka ISD Polska, należąca w większości do ukraińskiego Donbasu. Kierownictwo ISD chce w najbliższych latach uczynić z gdańskiego zakładu przodującą stocznię w Europie.
Ukraiński inwestor obejmie pakiet akcji Stoczni Gdańsk o wartości 400 mln zł, co oznacza przejęcie 75 proc. akcji stoczni. To kwota wynikająca m.in. z decyzji o podwyższeniu kapitału zakładowego. Ukraińcy wpłacili 29 listopada - jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł związanych z prywatyzacją Stoczni - 75 mln zł z tytułu porozumienia o podwyższeniu kapitału zakładowego.
Do końca 2008 r. do stoczni ma trafić pozostała część
pieniędzy.