Wood opuszcza jednak Polskę
Wood & Company, przeżywający poważne kłopoty finansowe, zdecydował się zamknąć biuro maklerskie w Warszawie. Przesądziły o tym ciągłe straty. To kolejny dom maklerski, który znika z naszego rynku kapitałowego.
Wczoraj Wood & Company oficjalnie potwierdził przypuszczenia rynku dotyczące likwidacji jego domu maklerskiego w Polsce. Restrukturyzacja międzynarodowej firmy nie pozwoliła dłużej tolerować nierentownej instytucji.
— Mieliśmy nadzieję, że biuro w Warszawie odniesie taki sukces, jak w Czechach, które od 1 maja stało się ekonomicznie niezależne. Okazało się jednak, że polskie biuro nie osiągnęło rentowności i podjęliśmy decyzję o jego zamknięciu — poinformował Richard Wood, właściciel sieci biur maklerskich.
Biuro podjęło już współpracę z KPWiG, chcąc uniknąć jakichkolwiek perturbacji związanych z likwidacją. Wood & Company znane było na polskim rynku z opiniotwórczego działu analiz oraz internetowego oddziału obsługi inwestorów — WoodStock.
Blisko rok temu grupa kapitałowa Wood & Company złożona była z podmiotów maklerskich obecnych na Węgrzech, Ukrainie, w Czechach, Turcji, Wielkiej Brytanii i Polsce. Jednak niedawno z przyczyn ekonomicznych podjęto decyzję o wycofaniu się z Budapesztu. Teraz przyszła pora na warszawskie biuro.
Decyzja była o tyle zaskakująca, iż jeszcze w lipcu Adam Kalkusiński, wiceprezes polskiego oddziału, zapewniał, że takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę. Jak jednak widać, deklaracje deklaracjami, a decydujące znaczenie miały kwestie finansowe. To właśnie niemożność generowania zysków była główną przyczyną decyzji o wycofaniu się z polskiego rynku.
Wood & Company nie jest osamotniony w tej decyzji. W 2001 roku świadczenia usług zaprzestały już DI BWE, Robert Fleming (Polska) oraz Societe Generale.