Wskazana wstrzemięźliwość w wypowiedziach

Piotr Juszkiewicz
opublikowano: 2004-11-10 00:00

Wydaje się, iż w przypadku komisji sejmowej powołanej do zbadania tzw. sprawy Orlenu, z uwagi na niejawny przebieg dużej części prac, jej członkowie dysponują zdecydowanie większą wiedzą niż opinia publiczna oraz osoby wzywane do składania wyjaśnień w charakterze świadka. Należałoby zatem ograniczyć wypowiedzi, które mogą być odbierane w kategoriach bardziej emocjonalnych lub nawet politycznych niż proceduralnych, i które nie służą obiektywnej ocenie tego, czy w świetle materiałów, którymi komisja dysponuje, wnioski złożone przez pełnomocnika Jana Kulczyka, dotyczące jego nieobecności na wczorajszym posiedzeniu komisji, są uzasadnione.

Z pewnością pełnomocnik Jana Kulczyka był do złożenia takich wniosków uprawniony. Przepisy kodeksu postępowania karnego, które powinny być stosowane do postępowania przed sejmową komisją śledczą, przewidują wyjątkowo sytuacje, w których osoba wezwana do złożenia zeznań w charakterze świadka może odmówić udzielenia wyjaśnień. Należy nadal zakładać, iż do takiego przesłuchania Jana Kulczyka dojdzie. W chwili obecnej formułowanie kategorycznych ocen co do dalszego przebiegu czynności komisji w stosunku do Jana Kulczyka wydaje się przedwczesne. Sądzić należy, iż komisja podejmie stosowne decyzje po otrzymaniu i zapoznaniu się z uzupełnionym materiałem dotyczącym stanu zdrowia Jana Kulczyka oraz wniosków jego pełnomocnika.

Piotr Juszkiewicz Kancelaria Juszkiewicz, Wójcik, Juszkiewicz