Brak perspektyw poprawy zysków w kolejnych kwartałach okazuje się ważniejszy niż bieżące osiągnięcia spółek.
Trwa trzeci tydzień sezonu wyników za pierwszy kwartał na giełdzie nowojorskiej. Do tej pory publikujący raporty emitenci z indeksu S&P500 notują w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami ubiegłego roku średnio 17,8-procentowy przyrost zysków, podczas gdy prognozy mówiły o 16,5-procentowejpoprawie. Prognozy dla zysku netto pobiło aż 77 proc. emitentów. Mimo to indeks S&P500 balansuje w okolicach dwutygodniowego minimum. Problem zapewne tkwi w tym, że przy wysokich wycenach spółek inwestorzy oczekują nie tylko notowania dobrych wyników obecnie, ale poprawy oczekiwań co...