Spółka osiągnęła w I kwartale 77,4 mln zł przychodów, 20,5 mln zł zysku operacyjnego i 20,2 mln zł zysku netto. Są to wyniki znacznie niższe od zeszłorocznych (w I kwartale 2023 r. przychody wyniosły 86,1 mln zł, zysk operacyjny 39,7 mln zł, a zysk netto 37,1 mln zł), a także od oczekiwań Michała Sobolewskiego, analityka z DM BOŚ, jedynego, który przygotowuje prognozy dla spółki. Spodziewał się on 84,6 mln zł przychodów, 34,7 mln zł zysku operacyjnego oraz 28,6 mln zł zysku netto.
Spadek przychodów w segmencie roszczeń bankowych (z 63,6 do 60,4 mln zł) zarząd tłumaczy efektem wysokiej bazy i niższą liczbą kontraktów.
"W ocenie emitenta w skali całego roku w zasięgu możliwości jest poprawa w kolejnych kwartałach i zbliżenie się do wyniku roku 2023. W tym celu, poza dotychczas wykorzystywanymi mechanizmami, Emitent dopuszcza wraz z poprawiającymi się przepływami pieniężnymi stosowanie atrakcyjnej dla konsumentów polityki cenowej stwarzającej niższy próg dostępu do usług" - podała spółka.
Jak dodano, na wyniki wpływ miał też spadek szacowanego przychodu naliczonego w tym okresie, na skutek wydanych wyroków I instancji. W I kwartale 2023 naliczono przychody od 2361 wyroków, w I kwartale 2024 - od 2260.