Z raportu przygotowanego przez firmę Savills wynika, że w Europie wzrosły ceny wynajmu biur. W najlepszych budynkach stawki skoczyły o 4 proc., a w obiektach o niższym standardzie o 2,4 proc. Czynsze wzrosły na trzech czwartych przebadanych rynków. Najwięcej w Dublinie (33 proc.) i londyńskiej dzielnicy City (27 proc.).
— Poprawiająca się sytuacja gospodarcza na kontynencie wpłynęła na wzrost stawek czynszowych, szczególnie w biurowcach klasy A.
Podaż takich budynków wciąż jest niewystarczająca. Przewidujemy, że w tym roku czynsze w budynkach w centralnych obszarach biznesu miast europejskich wzrosną średnio o 3,4 proc. — mówi Julia Maurer, analityk europejskiego działu badań rynkowych firmy Savills. Umowy najmu podpisane w Europie w pierwszym półroczu 2014 r. dotyczyły łącznie 3,9 mln mkw. To powtórka wyniku z takiego samego okresu w 2013 r.
W porównaniu z zeszłym rokiem poziom najmu najgwałtowniej wzrósł w Dublinie (58 proc.), Paryżu (24 proc.) i londyńskiej dzielnicy City (20 proc.). W Warszawie, Wiedniu, Dusseldorfie i Frankfurcie odnotowano natomiast spadek o 20 proc. Według przewidywańSavills, w tym roku powierzchnia wynajęta w Europie powinna wynieść tyle, ile w zeszłym roku, przy czym w Paryżu i Lizbonie spodziewany jest duży wzrost.
Ponadto drugi kwartał 2014 r. jest piątym z kolei, w którym spada liczba pustostanów na europejskich rynkach biurowych. Różnice są nadal wysokie. Najniższy wskaźnik pustostanów (5 proc.) jest w Berlinie, londyńskim West Endzie i Sztokholmie. Na połowie badanych rynków liczba pustostanów sięga jednak 10 proc.
— Średni wskaźnik pustostanów powinien nadal spadać do poniżej 9,5 proc. na koniec roku. Pustostany będą dominować przede wszystkim na mniejszych rynkach biurowych — przewiduje Julia Maurer.