Wzrost cen ropy. Powodem eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-03-01 22:28

Ropa z kontraktów terminowych podrożała na finiszu piątkowej sesji. Aprecjacja surowca nastąpiła z powodu eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie. Dzień wcześniej siły izraelskie zabiły dziesiątki Palestyńczyków.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przedstawiciele służby zdrowia w Strefie Gazy poinformowali, że w czwartek dziesiątki palestyńskich cywilów zginęły po tym, jak izraelskie wojska otworzyły ogień w pobliżu konwoju z pomocą. Prezydent USA Joe Biden ocenił, że incydent utrudni rozmowy na temat zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem.

Inwestorzy w ropę oczekują też decyzji państw członkowskich OPEC+ w sprawie kontynuacji redukcji podaży surowca. Obecnie cięcia są na poziomie 2,2 mln baryłek dziennie.

Amerykańska ropa WTI z kontraktów kwietniowych podrożała na finiszu piątkowej sesji na NYMEX o 1,71 USD, czyli 2,2 proc., do 79,97 USD za baryłkę. Z kolei ceny benchmarkowej Brent z kontraktów majowych wzrosły na ICE Futures Europe o 1,64 USD, czyli 2 proc., do 83,55 USD za baryłkę.