Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa przedstawił we wtorek długo oczekiwany projekt konsolidacji sektora farmaceutycznego.
- Wykorzystaliśmy okazję obecności premiera Leszka Millera, ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego i trzech zarządzających Polfami, do rozmowy o tym, co jeszcze można zrobić dla polskiego sektora farmaceutycznego – powiedział Kaczmarek.
Za dwa tygodnie ostateczna wersja projektu zostanie omówiona na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Politycy zdecydowali, ze na początek połączone zostaną trzy Polfy - dwa przedsiębiorstwa państwowe z Warszawy i Pabianic oraz Polfa Tarchomin, spółka skarbu państwa. W przyszłości do grupy zostaną dołączone kolejne firmy.
- Jako czwarty podmiot z branży farmaceutycznej bierzemy pod uwage Jelfę, w której SP kontroluje 30 proc. – powiedział minister. W tym przypadku deklaracje muszą być jednak ostrożne, ze względu na wymogi informacyjne publicznego obrotu – Jelfa jest notowana na warszawskiej giełdzie.
Prawdopodobnie w przyszłości do grupy zostaną włączone firmy dystrybucyjne, czyli jeszcze nie sprywatyzowane Cefarmy.
- Ostatnie lata nauczyły nas, ze bez sieci dystrybucji firmy nie maja wielkiej wartości – powiedział Kaczmarek. Dodał, ze trzy konsolidowane podmioty są baza dla tworzenia dużej grupy. Celem MSP jest powołanie koncernu, który zadebiutuje za dwa lata na GPW i będzie mógł konkurować z zagranicznymi producentami leków.
Bieżący rok zostanie wykorzystany na przeprowadzenie analizy prawnej konsolidacji. Chodzi o to, aby wybrać takie rozwiązanie, które nie utrudni sprzedaży fabryk mających wejść w skład grupy.
Spółka zostanie dokapitalizowania pieniędzmi pozyskanymi z rynku kapitałowego. Minister nie przewiduje zasilania grupy farmaceutycznej akcjami innych firm.
Katarzyna Kozińska