Należący do specjalisty fundusz hedgingowy PointState Capital zarobił w ubiegłym roku 2 mld USD, co oznaczało 27-procentową stopę zwrotu. Aż połowę zarobku dały pozycje nastawione na przecenę ropy. Już wcześniej media finansowe zauważały, że Zach Schreiber o swojej prognozie przeceny ropy mówił publicznie.
- Uważamy, że notowania ropy będą zmierzać niżej i to dużo niżej. Jeżeli obstawiacie zwyżki, to jest mi was żal – mówił zarządzający do 3 tys. słuchaczy na majowej konferencji Ira Sohn Investing Conference.
Notowania ropy WTI, za którą w dniu wygłoszenia prezentacji płacono 99 USD, spadły od tamtego czasu do niespełna 48 USD. Surowiec, wcześniej wspierany przez obawy, że kryzys wokół Krymu doprowadzi do zakłóceń w dostawach, ucierpiał na nadmiarze podaży, do którego doprowadził wzrost produkcji w USA oraz powstrzymanie się kartelu OPEC przed cięciem wydobycia.
Przed konferencją Zach Schreiber był w branży finansowej niemal nieznany, zauważa agencja Bloomberg. Fundusz PointState założył w 2011 r., zaczynając z kapitałem sięgającym 5 mld USD. Mimo to prezentacja od razu zdobyła uznanie wśród słuchaczy. Charyzmatyczny zarządzający David Einhorn docenił ją nawet w liście do inwestorów, po czym sam zaczął zajmować pozycje obliczone na przecenę ropy.
