Comarch, który w ostatnich dwóch kwartałach zmniejszał zatrudnienie, spodziewa się spadku także w kolejnym. Choć portfel zamówień jest większy, to grupa zmaga się z kosztami i mniejszą dynamiką popytu.
Przygody grupy Comarch w I kw. 2023 r. wzrosły r/r o 2,7 proc. — do 427,6 mln zł. Koszty rosły jednak szybciej. Fundusz płac podstawowych wzrósł o 14,5 proc. Dodatkowo grupie dały się we znaki koszty usług obcych i energii. Przełożyło się to na pogorszenie wyników.
Zysk operacyjny spadł do 19,3 z 42,82 mln zł, a zysk netto do 23,06 z 32,4 mln zł. Przychody okazały się 5 proc. niższe, niż zakładał konsens PAP Biznes, zysk operacyjny o 43 proc., a zysk netto o 12,3 proc. Gorsze od oczekiwań rezultaty przełożyły się na spadek notowań spółki w trakcie wtorkowej sesji, które przejściowo traciły nawet 6 proc.
Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu, podkreśla, że dynamika funduszu płac zaczęła wyhamowywać.
— 14,5-procentowy spory wzrost to mniejsza wartość niż w ubiegłym roku. Staramy się, żeby dynamika nadal malała — powiedział wiceprezes.

Starania widać liczbie zatrudnionych. W IV kw. 2022 r. zatrudnienie w grupie Comarch zmniejszyło się o 245 osób, tj. o 3,4 proc., co było związane z restrukturyzacją części projektów o charakterze badawczo-rozwojowym. Początek roku przyniósł kontynuację procesu — wielkość zatrudnienia w grupie spadła o 82 osoby, tj. o 1,2 proc. Było to także związane m.in. z restrukturyzacją części projektów o charakterze badawczo-rozwojowym.
Informatyczna grupa, która na koniec marca zatrudniała 6789 osób, spodziewa się dalszej redukcji.
— Prawdopodobnie w II kw. nastąpi dalszy spadek liczby zatrudnionych — powiedział Konrad Tarański.
Dodał, że w związku z tradycyjnym programem staży wakacyjnych w III kw. zatrudnienie wzrośnie, ale dynamika wzrostu będzie mniejsza.
Choć zatrudnienie spada, pracy Comarchowi nie brakuje. Portfel zamówień grupy na 2023 r. jest obecnie o 7 proc. wyższy r/r.
— Dynamika portfela jest dodatnia, ale niższa niż rok czy dwa lata temu. Cały czas pracujemy nad zdobyciem znaczących kontraktów m.in. w branży telekomunikacyjnej. Jednocześnie obserwujemy zmniejszenie dynamiki popytu w branży IT — mówi Konrad Tarański.
Według niego przychody z segmentu telekomunikacyjnego, które mają największy udział w sprzedaży grupy, w całym roku mogą zanotować spadek. Podobnie jak przychody z segmentu publicznego, który ma jednak mniejsze znaczenie dla wyników. Spodziewana zniżka to m.in. pokłosie zakończenia w ubiegłym roku kontraktu na utrzymanie części KSI ZUS. Dynamiczny wzrost nadal ma notować segment MŚP dzięki popytowi na systemy ERP i zmianom regulacyjnym, m.in. wprowadzeniu w przyszłym roku e-faktur.
Wiceprezes podtrzymał plan komercyjnego uruchomienia na przełomie czerwca i lipca platformy sprzedażowej wszystko.pl. Zapowiedział też, że Comarch nadal jest zainteresowany odkupieniem do Krakowa akcji klubu sportowego Cracovia i czeka na uruchomienie przez miasto procedury.