Nagrody Złoty Bankier wzbogaciliśmy w tegorocznej edycji nie tylko o nowe kategorie, ale również o badanie ankietowe, w którym skupiliśmy się na podejściu krajowych banków do tokenizacji.
Dzisiaj jest to jeden z ważniejszych trendów w płatnościach. Token, czyli unikalny, wygenerowany losowo ciągi liczb, zwiększa bezpieczeństwo transakcji kartowych w interencie. Jak wynika z badań Mastercard w ubiegłym roku z takiej metody korzystało już co najmniej 39 proc. Polaków. Można śmiało zakładać, że odsetek ten dziś jest już wyższy. I dobrze, że tak się dzieje – jest to technologia, która znacząco podnosi bezpieczeństwo korzystających z niej osób.
Zadaliśmy kilka pytań – o tokenizację metod płatności ale także o tokenizację różnego rodzaju danych czy aktywów oraz kojarzoną z nią technologię blockchain. W ankiecie wzięło udział 10 banków. Ankieta miała charakter anonimowy, dlatego nie podajemy nazw banków przy cytowanych odpowiedziach.
Piłka po stronie ecommerce
Zapytaliśmy banki na jakim są etapie, jeśli chodzi o wdrażanie stokenizowanych metod płatności, i w jakiej perspektywie przewidują dojście do 100-proc. tokenizacji płatności. Choć są wyjątki, to banki raczej nie oczekują osiągnięcia tak postawionego celu w najbliższych latach.
Tylko jeden z banków chwali się, że jest już blisko: „Bank osiągnął 100 proc. tokenizacji portfela kart płatniczych Mastercard, które to karty stanowią 88 proc. kart płatniczych […] w posiadaniu klientów banku”.
Inne instytucje widzą możliwość dojścia do 100-proc. tokenizacji najszybciej w perspektywie kilku lat.
„Wspieramy rozwiązania, które w naszej ocenie mają wysoki potencjał wśród klientów. Obserwujemy stale rosnący wolumen transakcji zbliżeniowych realizowanych kartami stokenizowanymi. Warto wspomnieć, że tokenizacja jest też wykorzystywana w coraz bardziej popularnym wśród klientów BLIK-u zbliżeniowym. Osiągnięcie poziomu ponad 90 proc. to perspektywa kilku lat” – podaje jeden z banków.
„Stopień wykorzystania tokenów do płatności kartowych w e-commerce zależy od gotowości sklepów, aplikacji i integratorów. Tokenizacja e-commerce nie jest świadomym wyborem klienta, technicznie zależy od konkretnego merchanta i integratora. Z uwagi na zmiany oczekiwane przez organizacje płatnicze, w najbliższych kilku latach oczekujemy znacznego wzrostu wykorzystania tokenów i możliwości dojścia nawet do 100 proc. realizowanych transakcji” – dodaje ten sam bank.
Jako przeszkoda do osiągnięcia 100-proc. celu wskazywane są m.in. właśnie ograniczenia po stronie firm e-commerce czy ograniczenia związane z preferencjami klientów.
„Obecnie większość [naszych] kart jest stokenizowana przynajmniej w jednym portfelu lub serwisie. Jesteśmy liderem rankingów pod względem liczby aktywnych tokenów i płatności urządzeniami mobilnymi. Możliwość realizacji transakcji w 100 proc. wyłącznie tokenami ograniczona jest przez dostępność akceptantów e-commerce oraz przyzwyczajeń klientów” – wskazuje jeden z banków.
100 proc. tokenów za kilka lat
W niektórych bankach tokenizacja dotyczy na razie zdecydowanej mniejszości wydanych kart.
„W ostatnim czasie bank rozpoczął prace w zakresie wdrażania kolejnych portfeli cyfrowych, które planujemy udostępnić naszym klientom w drugim kwartale 2025. Obecnie ok. 25 proc. kart banku jest stokenizowanych. Osiągnięcie poziomu 100 proc. przewidujemy w perspektywie nie krótszej niż 8 lat” – informuje kolejna instytucja.
Jeden z banków wprost przyznaje, że osiągnięcie 100-proc. tokenizacji może być niemożliwe ze względu na segment klientów, jaki obsługuje.
„Bank jest przygotowany do tokenizacji kart i ma szeroką ofertę, jeśli chodzi o dostępne dla klientów portfele cyfrowe, są to: Google Pay, Apple Pay, Garmin Pay oraz Xiaomi Pay. Docelowy segment klientów […] wyklucza jednak 100-proc możliwość przejścia na stokenizowane metody płatności. Obecnie w portfelu kart Banku karty stokenizowane w portfelach cyfrowych stanowią 15 proc” – podaje bank.
Jak zachęci.ć klientów – brak czekania na „plastik”, wygoda i nagrody
Zapytaliśmy banki, czy i w jaki sposób promują tokenizację kart płatniczych wśród swoich klientów. Część banków wskazała, że do korzystania z tokenizacji zachęcają zwłaszcza nowych klientów, którzy dzięki temu nie muszą czekać na przysłanie im „plastiku”.
„Bank prowadzi standardowe działania direct marketingowe oraz edukacyjne zachęcające klientów użytkowników aplikacji mobilnych do dodania karty do telefonu. Szczególnie dotyczy to nowych kart wydanych do nowo otwartych kont i nowych kart. Dzięki dodaniu karty do telefonu, użytkownik karty może z niej korzystać od razu po zamówieniu karty” – podaje jedna z instytucji.
„Standardowa zachęta do tokenizacji kart przy pierwszym logowaniu do aplikacji mobilnej (splashscreen) oraz historycznie przeprowadzona promocja we współpracy z organizacją kartową Mastercard, polegająca na przyznaniu klientom dodatkowych punktów w Programie Bezcenne Chwile za tokenizację karty w portfelu cyfrowym” – wymienia swoje działania promocyjne inny z banków.
Część instytucji ułatwiają dodawanie kart do mobilnych portfeli bezpośrednio ze swoich aplikacji.
„Banku informuje klientów o możliwości dodania swojej karty płatniczej do mobilnych metod płatności. Takie informacje znajdują się również na materiałach marketingowych […]. Dodatkowo bank wdrożył możliwość dodania karty płatniczej do Google Pay i Apple Pay bezpośrednio z aplikacji banku” – podaje kolejny z banków.
Niektóre przekonują też klientów, że „plastik” w ogóle może być zbędny.
„Ułatwiamy proces dodawania kart do portfeli Apple i Google za pomocą naszej aplikacji. Umożliwiamy zamówienie dowolnej karty debetowej w opcji bez plastiku, aby pokazać, że nie jest ona niezbędna do wykonywania transakcji (przynajmniej w Polsce)” – informuje jeden z banków.
Banki podkreślają również aspekt wynagradzania klientów za korzystanie z kart dodanych do portfeli cyfrowych.
„Tokenizacja gratyfikowana jest poprzez comiesięczne naliczenie punktów w programie lojalnościowym […]. Dodatkowo wspierana jest poprzez informacje na stronie internetowej, kampanie CRM oraz okazjonalne promocje” – podaje jedna z instytucji.
Bariery dla tokenizacji: obawy o bezpieczeństwo i nieprzygotowanie sprzedawców
Warto podkreślić, że zaledwie jeden bank (na osiem, które odpowiedziało na tę część ankiety) w odpowiedzi na pytanie o sposoby promocji tokenizacji wśród klientów zwrócił uwagę na kwestię większego bezpieczeństwa, jakie oferuje ta technologia.
„Promujemy tokenizację kart oraz formy płatności oparte na tokenizacji poprzez edukację naszych klientów oraz oferowanie im nowoczesnych i bezpiecznych metod płatności. […] Udostępniamy technologie takie jak Google Pay i Apple Pay, które bazują na tokenizacji, zapewniając wysoki poziom ochrony danych użytkowników. W naszych materiałach edukacyjnych, kampaniach promujących płatności mobilne i komunikacji online podkreślamy zalety tokenizacji, takie jak bezpieczeństwo transakcji oraz wygodę płatności bez potrzeby fizycznego posiadania karty” – wskazuje bank.
Co ciekawe, temat bezpieczeństwa przewija się za to częściej w odpowiedziach na pytanie o to, jakie bariery dostrzegają banki, jeśli chodzi o tokenizację kart płatniczych. Okazuje się, że część klientów banków wciąż nie daje się przekonać, że nowym technologiom warto zaufać.
„Tokenizacja kart płatniczych napotyka kilka barier, w tym brak zaufania do nowych technologii, wysokie koszty wdrożenia, trudności z integracją z istniejącymi systemami oraz obawy o prywatność i bezpieczeństwo danych. Dodatkowo brak edukacji wśród konsumentów i brak jednolitych standardów branżowych mogą utrudniać szerokie przyjęcie tej technologii. Ponadto zależność od nowoczesnych urządzeń i aplikacji może stanowić barierę dla niektórych użytkowników” – podaje w ankiecie jeden z banków.
„Barierą, którą dostrzegamy, jest obawa klientów, czy płatności kartami stokenizowanymi są bezpieczne. Dodatkowo klienci mają obawy co do sposobu przetwarzania ich danych osobowych i platniczych przez podmioty trzecie jak Google i Apple” – wskazuje kolejny bank.
„Niska świadomość klientów, duża grupa klientów w zaawansowanym wieku, która nie wyraża chęci korzystania z aplikacji mobilnej i nie ma zaufania do stokenizowanych metod płatności” – na takie bariery wskazuje inny z banków.
Na podobne bariery wskazuje też kolejna z instytucji: „Dotarcie do klientów w starszym wieku lub posiadających niedostosowane modele telefonów. Dodatkowo obawy, zwłaszcza seniorów, odnośnie bezpieczeństwa ich środków na rachunku”.
Dwa z banków wskazały na brak przygotowania części sprzedawców internetowych do przyjmowania płatności stokenizowanymi metodami.
„Dla środowiska e-commerce problemem może być nieświadomość części serwisów. Organizacje płatnicze pracują nad zachęceniem sprzedawców e-commerce do tokenizowania kart po każdej transakcji, po której następuje zapisanie danych karty. Ponieważ dla klienta ten proces nie jest widoczny, pozostaje zachęcanie sprzedawców do inicjowania tokenizacji” – podaje pierwszy z banków.
„O ile organizacje płatnicze w pełni dostosowały swoje sieci do obsługi płatności kartami stokenizowanymi, to nie wszyscy sprzedawcy i akceptanci przystosowali swoje systemy do przechowywania tokenów klientów zamiast pełnych numerów kart. Szybki rozwój w obszarze sprzedawców pozwoliłby na minimalizację barier związanych z płatnościami i przechowywaniem kart stokenizowanych” – dodaje druga z instytucji.
Co pocieszające, dwa spośród badanych banków nie dostrzegają aktualnie żadnych barier dla rozwoju tokenizacji kart płatniczych.
Co banki wiedzą o tokenizacji i blockchainie? Ocena średnia z plusem
W ankiecie zapytaliśmy banki także o podejmowane działania w zakresie tokenizacji w szerszym ujęciu, obejmującym cyfrowe tokeny różnego rodzaju aktywów czy danych. Pytaliśmy również o powiązaną z tokenizacją technologię blockchain, która pozwala przechowywać dane w postaci połączonych bloków, zabezpieczonych kryptograficznie, gwarantujących ich niezmienność i odporność na manipulacje.
Spośród 10 banków uczestniczących w ankiecie trzy wskazały, że mają w swoich strukturach specjalne zespoły, które zajmują się zagadnieniami związanymi z tokenizacją i blockchainem, a jeden potwierdził, że zatrudnia osoby z kompetencjami w tym zakresie w jednym z działów.
„Mamy kilka zespołów w banku, które zajmują się tokenizacją w różnych obszarach.
Jeden z nich zajmuje się tokenizacją kart płatniczych. […] Kolejny zespół zajmuje się tokenizacją w obszarze oszczędności. […] Inny zespół odpowiedzialny jest za tokenizację w procesach związanych z logowaniem za pomocą standardu autoryzacji oauth 2.0 oraz z użyciem klucza sprzętowego U2F” – podał jeden z banków.
„Mamy nawet dwa tego typu zespoły, łącznie około 11 osób zaangażowanych w te struktury. Są to zespoły, które nie tylko analizują tego typu rozwiązania, ale również mają możliwość przygotowania produktów lub usług na bazie tej technologii” – podał kolejny bank.
„[W banku] istnieje zespół, który współpracuje z jednostkami banku z różnych obszarów w celu analizy możliwości i zastosowań technologii blockchain oraz tokenizacji w procesach finansowych i operacyjnych” – wskazała trzecia z instytucji.
Na nasze pytanie o punktową ocenę (w skali od 1 do 5) swoich kompetencji w zakresie technologii tokenizacji i blockchaina odpowiedziało osiem banków. Dwa wystawiły sobie najwyższe noty. Średnia ocen wyniosła 3,1 – co można odczytywać jako nieco wyższy od przeciętnego poziom wiedzy i kompetencji w tym zakresie. Jeden z banków ocenił się na 4 w stosunku do innych banków, ale na 2 w stosunku do rynku związanego z technologią blockchain, zastrzegając, że taki poziom wiedzy jest wystarczający, aby „skutecznie realizować projekty i tworzyć produkty oparte o tokenizację przy wykorzystaniu zasobów wewnętrznych”.
Stokenizowane dokumenty, sztuka, złoty, akcje…
Zapytaliśmy też banki, w jakich obszarach ich działalności może znaleźć zastosowanie tokenizacja i blockchain. Okazuje się, że jest ich całkiem sporo. A w niektórych technologie te są wykorzystywane od dłuższego czasu.
„[Bank] w 2019 r. – jako pierwszy bank w Polsce – wprowadził trwały nośnik przy użyciu technologii blockchain w zakresie sprawdzania autentyczności dokumentów. Dziś takie rozwiązanie jest standardem w większości banków” – podała jedna z instytucji.
„Tokenizacja jest wykorzystywana w naszej organizacji od wielu lat w obszarze kart, oszczędności i logowania” – podaje kolejny z banków. „Tokenizacja jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla ww. obszarów. Zapewnia ochronę wrażliwych danych kart, konta, klienta” – dodaje. „W procesach, w których odwołujemy się do konkretnego klienta (np. pełnomocnika lub dziecka użytkownika), nie posługujemy się jego numerem KKI, tylko nadanym unikalnym identyfikatorem lub hasłem (funkcją skrótu)” – wyjaśnia bank.
Gdzie jeszcze mogą znaleźć zastosowanie omawiane technologie? „Obszarami w banku, które wydają się atrakcyjne do wykorzystania tokenizacji, są płatności i transakcje finansowe, KYC (know your customer) i AML (anti-money laundering) oraz kredyty i pożyczki” – podaje inny z banków. Wyjaśnijmy, że KYC to procedury weryfikacji informacji dotyczących klientów, a skrót AML oznacza procedury przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Kolejny bank również przyznaje, że obszarami do zastosowania tokenizacji są cyfrowe płatności i procedury KYC, a jeszcze inny, że to „wszelkiego rodzaju płatności oraz możliwość dodania kart lojalnościowych, biletów do kina, biletów lotniczych”.
Daleko idące zastosowania tokenizacji i blockchaina widzą dwa inne banki.
„Rozważany jest wariant wdrożenia stokenizowanego złotego oraz tokenizowanych akcji rynku niepublicznego. Produkty są po części przygotowane” – przyznaje pierwszy z nich. „Technologia blockchain w naszej organizacji dalej wykorzystywana jest głównie w formie eksperymentów. Najwięcej tego typu prac przeprowadzamy w obszarze maklerskim” – dodaje ten sam bank.
„Do tej pory [bank] używał technologii blockchain w celu tokenizacji sztuki ze swoich zasobów (jako pierwsza uniwersalna instytucja finansowa na świecie). Obecnie bank analizuje i przygląda się możliwościom zastosowania technologii blockchain, w tym tokenizowanych produktów i usług, w swojej działalności w dostępnych ramach prawnych” – dodaje drugi bank.
Dwa banki pozytywnie odpowiedziały na pytanie o współpracę z fintechami z obszaru tokenizacji i blockchaina. „Współpracowaliśmy już bezpośrednio z fintechem Coinfirm (obecnie Lukka) i ukończyliśmy dwa projekty oraz współpracowaliśmy pośrednio z innymi fintechami w ramach działań w Koalicji na Rzecz Polskich Innowacji. Prace z Coinfirm nie dotyczyły tokenizacji, a wykorzystania technologii blockchain w procesach dokumentowych. Natomiast prace w KPI skupiały się głównie na tokenizacji akcji rynku niepublicznego” – podaje pierwszy z banków. „[Bank] współpracował z fintechami w obszarze tokenizacji sztuki” – podaje druga z instytucji.
Zapytaliśmy też banki, jakie widzą wyzwania, jeśli chodzi o przyszłość tokenizacji i technologii blockchain w branży.
„Implementacja rozwiązań opartych na blockchain i tokenizacji wiąże się z wieloma wyzwaniami technologicznymi, prawnymi i regulacyjnymi. W zakresie technologii kluczowe są kwestie integracji z istniejącymi systemami bankowymi, skalowalności oraz zapewnienia bezpieczeństwa i prywatności danych. Prawnie – istnieje problem z brakiem jednoznacznych regulacji dotyczących tokenizacji oraz z trudnościami w przypisaniu odpowiedzialności w zdecentralizowanych systemach. Dodatkowymi wyzwaniami są zgodność z przepisami o ochronie danych (np. RODO) i wymogami AML/KYC, zwłaszcza w międzynarodowym kontekście, gdzie przepisy różnią się w zależności od kraju” – zaznacza jedna z instytucji, która wypowiedziała się na ten temat najszerzej.
„Główne wyzwania to ryzyko reputacyjne, dotyczące projektów bezpośrednio lub pośrednio związanych z kryptowalutami, oraz wyzwania prawne – uruchomienie obrotu wtórnego na stokenizowane aktywa, szereg kwestii prawa podatkowego dotyczących emisji i obrotu stable coin” – dodaje inny z banków.
Jeden z przedstawicieli branży wskazał, że dla rozwiązań blockchainowych wyzwaniem jest „brak regulacji określających rynek kryptoaktywów w Polsce”, a kolejny podkreślił, że „brakuje uzasadnienia ekonomicznego, biorąc pod uwagę koszty wynikające z regulacji takich jak DORA, MiCA itp.”