WARSZAWA (Reuters) - Złoty oraz obligacje rozpoczęły wtorkowy handel na zbliżonych poziomach do poprzedniego dnia ponieważ inwestorzy czekają na publikację danych o inflacji we wrześniu. Dane te w opinii rynku, powinny potwierdzić brak presji cenowej, ale zdaniem dealerow raczej nie wywołają nadzieii na obniżkę stóp w tym miesiacu.
Dolara wyceniano na 4,1158 wobec 4,118 w poniedziałek wieczorem, a euro na 4,0629 złotego wobec 4,0649 w poniedziałek.
Analitycy szacują, że wskaźnik wrześniowej inflacji, który Główny Urząd Statystyczny opublikuje o godzinie 16.00, nie zmienił się wobec sierpnia i wyniósł 1,2 procent rok do roku.
Jednak jak wynika z ankiety Reutera, rynek nie liczy na obniżkę stóp procentowych na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej z powodu obaw o dyscyplinę fiskalną budżetu.
Rentowność pięcioletnich obligacji prawie nie uległa zmianie i wyniosła 6,6 procent, zaś nowych benczmarkowych 10-letnich papierów nieco wzrosła do ponieżej 6,2 procent, a różnica pomiędzy rentownościami polskich papierow i niemieckich bundów wynosiła 270-170 punktw bazowych.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))